Czy prof. Jerzy Bralczyk miał rację? Ostrożnie z tym uczłowieczaniem
Wielka wrzawa podniosła się w naszym zacnym kraju nad Wisłą, kiedy znakomity językoznawca, profesor Jerzy Bralczyk, odnosząc się do wielowiekowej tradycji języka polskiego, orzekł, że nazywanie pewnych zjawisk w odniesieniu do zwierząt powinno różnić się od opatrywania nazwą tych samych zdarzeń u ludzi. Profesor zanegował trzy takie wyrazy: „adoptować”, „umierać” i „osoba”. Innymi słowy i w dużym skrócie: pies lub kot nie jest osobą, którą się adoptuje, ani osobą, która umiera. Niemające cech osobowych zwierzęta są zatem po prostu udomowiane i żyją u boku ludzi, póki nie zdechną.
Zwiedzamy polskie zabytki techniki: Staropolski Okręg Przemysłowy
Warto odwiedzić zabytki techniki mieszczące się w okolicach Kielc, Końskiego, Ostrowca Świętokrzyskiego, Starachowic i Skarżyska-Kamiennej. Odległości pomiędzy obiektami to od kilkunastu do kilkudziesięciu kilometrów, ale można skorzystać z dobrze zaplanowanego szlaku turystycznego: Śladami Zabytków Techniki Staropolskiego Zagłębia Przemysłowego.
Manifest PKWN: 22 lipca, dzień wielkiego kłamstwa
Początki władzy komunistycznej w Polsce były tak niepozorne i nędzne, że trzeba to było na wiele lat ukryć za propagandowymi historyjkami o „wiekopomnym Manifeście Lipcowym”. W latach 1945–1989 obchodzono w Polsce święto upamiętniające wydarzenie będące całkowitą fikcją.