Aktualizacja: 08.12.2019 06:40 Publikacja: 08.12.2019 00:01
Od 1953 roku Paul Dirac był wykładowcą Uniwersytetu w Oksfordzie
Foto: florida state university libraries
W piątek 8 grudnia 1933 roku Paul Adrien Maurice Dirac w towarzystwie matki dopłynął do szwedzkiego portu Malmö. Zmierzali do Sztokholmu, aby odebrać Nagrodę Nobla przyznaną mu za odkrycia w dziedzinie mechaniki kwantowej. Dworcowa kawiarnia, w której oczekiwali na pociąg, dość nieoczekiwanie stała się miejscem, gdzie znaleźli ich dziennikarze. Tam odbyła się konferencja prasowa z „bardzo cichym i nieśmiałym młodzieńcem” oraz „żywą i rozmowną damą”. Na pytanie skierowane do Diraca: czy nagroda go zaskoczyła, matka odpowiedziała: „Och nie, zupełnie nie. Czekałam na to, aż mój syn dostanie tę nagrodę tak samo wytrwale, jak on na nią pracował”. Dirac również wydawał się pobudzony zainteresowaniem prasy. Odpowiadał jednak w sposób charakterystyczny dla siebie i zupełnie inny, niż oczekiwali tego dziennikarze. Reporter „Svenska Dagabladet” zapytał, jak mechanika kwantowa odnosi się do codziennego życia. Naukowiec z rozbrajającą szczerością odpowiedział: „Moja praca nie ma żadnego praktycznego znaczenia. (…) Nie jestem zainteresowany literaturą, nie chodzę do teatru i nie słucham muzyki. Zajmuję się wyłącznie teoriami atomowymi”.
Żyjący na przełomie IV i V w. Sokrates Scholastyk, grecki historyk Kościoła starożytnego, wspomina w swojej wiel...
W Puźnikach na Ukrainie naukowcy odnaleźli szczątki 42 osób, najpewniej to nie wszystkie ofiary UPA. Instytut Pa...
80 lat temu, w nocy z 8 na 9 maja 1945 r., w podberlińskim Karlshorst doszło do powtórnego podpisania kapitulacj...
Uproszczone mapy sieci metra, wymyślone przez Harry’ego Becka w 1933 r. dla londyńskiego Undergroundu, są w użyc...
Ludziom zainteresowanym historią i prehistorią prawdziwą przykrość sprawiają medialne doniesienia, sensacyjne w...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas