Pierwszego w historii wybuchu bomby termojądrowej Amerykanie dokonali 1 listopada 1952 na atolu Eniwetok w archipelagu wysp Marshalla na Pacyfiku. Siła eksplozji odpowiadała około 700 bombom zrzuconym na Hiroszimę.
Eksplozja przeszła do historii pod kryptonimem "Ivy Mike". Była generalną próbą koncepcji broni termojądrowej znanej jako TellerUlam design. Edward Teller i Stanisław Ulam, podpisani pod wnioskiem patentowym, urodzili się na terenie Austro-Węgier. Teller – fizyk – w roku 1908 w węgierskim Budapeszcie, Ulam w 1909 roku w polskim Lwowie. 19 kwietnia minie 115. rocznica urodzin Ulama.
Czytaj więcej
6 listopada 1947 r. w oficjalnym komunikacie Wiaczesław Mołotow zasugerował Zachodowi, że Związek Radziecki ma bombę atomową. Amerykanie uznali to za blef. Ich wywiad zapewniał, że Sowieci będą gotowi do produkcji tego rodzaju broni dopiero za dziesięć lat.
Stanisław Ulam pochodził ze spolonizowanej rodziny żydowskiej, która – jak sam pisze we wspomnieniach "Przygody matematyka" (polskie wydanie Prószyński i Ska 1996) – przybyła trzy pokolenia wcześniej z Wenecji.
Ulam chciał zostać inżynierem, w 1927 roku rozpoczął studia na Politechnice Lwowskiej. W tajniki matematycznego myślenia wciągnęli go wybitni uczeni szkoły lwowskiej: Kazimierz Kuratowski, Stanisław Mazur i Stefan Banach. Ulam wspomina godziny spędzone przy stoliku Kawiarni Szkockiej, gdzie matematycy dyskutowali nad kartką papieru z wypisaną funkcją czy zadaniem. Zagadnienia, które rozwiązywali uczestnicy tych dyskusji, wpisywali do grubego notatnika – w ten sposób powstała słynna "Księga szkocka". Niemal cudem przetrwała II wojnę światową. Ulam przetłumaczył ją na angielski i wydał w latach 50. w USA.