Prace prowadził zespół badawczy z Wydziału Geodezji i Kartografii Politechniki Warszawskiej, który kontynuuje prace prowadzone w poprzednich latach na terenie byłego obozu zagłady Treblinka II.
– Celem tegorocznych badań jest ustalenie przebiegu historycznej drogi, którą ofiary były prowadzone do komór gazowych – mówi „Rzeczpospolitej” dr inż. Sebastian Różycki z Politechniki Warszawskiej.
Prace obejmowały analizę zdjęć lotniczych z okresu II wojny światowej oraz archiwalnych materiałów kartograficznych, a także wykorzystanie nowoczesnych metod fotogrametrycznych i geoinformatycznych.
Zarys drogi śmierci
Naukowcy zbadali teren od rampy kolejowej, poprzez strefę przyjęć, do zarysu budynku, w którym znajdowały się komory gazowe. Ze wspomnień ocalałych i świadków niemieckich zbrodni wynikało, że przywiezieni musieli pokonać około 100-110 metrów do komór gazowych. Naukowcy ustalili, że ostatni prosty odcinek drogi miał ok. 65 metrów długości, a w trakcie prac sondażowych udało im się odnaleźć pozostałość drewnianego słupa. Być może był to fragment ogrodzenia z drutu kolczastego, pomiędzy którym szli Żydzi na śmierć. Płot ten był zamaskowany, pomiędzy druty powtykane były gałązki drzew iglastych.
Czytaj więcej
W tym roku powinny się zakończyć prace nad nowym obiektem wystawienniczo-edukacyjnym, który znajd...