Także wiele pozaewangelicznych poszlak historycznych potwierdza autentyczność tej postaci. Nie ma wątpliwości, że przed którymś świętem Paschy odbył się proces tego człowieka przed prefektem Judei. Wskazuje na to fundamentalny błąd procesowy, jaki popełnił Piłat, a o którym pisałem kilka lat temu na łamach tej gazety.
Prefekt Judei Poncjusz Piłat sprawował władzę cum potestate w imieniu samego cesarza. Posiadał pełną władzę cywilną, wojskową i prawodawczą na obszarze podległej Rzymowi Judei. Jego wola była zatem wolą samego władcy Rzymu. Jego łaska – aktem miłosierdzia samego Tyberiusza. Ale wbrew pozorom nie sprawował pełnej władzy sądowniczej. Ta – decyzją poprzedniego cesarza Oktawiana Augusta – przysługiwała religijnym sądom żydowskim.