Reklama
Rozwiń
Reklama

07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego

Akta odtajnione niedawno przez Główne Archiwum Policji ujawniają nieznane fakty o napadzie na konwój przed warszawskim bankiem przy ul. Jasnej oraz o porwaniu i zabójstwie Bohdana Piaseckiego. O ukręconym śledztwie i sprawcach pisze w książce „Nieuchwytni” Przemysław Semczuk.

Publikacja: 19.06.2025 23:10

Przemysław Semczuk – dziennikarz, publicysta i pisarz specjalizujący się w historii PRL. Poszukiwacz

Przemysław Semczuk – dziennikarz, publicysta i pisarz specjalizujący się w historii PRL. Poszukiwacz niejasnych powiązań i ukrytych wątków w aktach milicyjnych, prokuratorskich i sądowych

Foto: Olga van Velzen

7 października 1944 r. na podstawie manifestu oraz dekretu PKWN powołano Milicję Obywatelską. Liczbę przedwojennych policjantów pracujących w MO ocenia się na około 1 proc. składu osobowego. Reszta była „z łapanki”. Jak bardzo nieudolna była milicja?

Obraz milicji i bezpieki w pierwszych powojennych latach najlepiej pokazuje film „Pułkownik Kwiatkowski” Kazimierza Kutza. Bardziej pospolite ruszenie niż profesjonalna formacja. MO sformowano z przypadkowych ludzi, głównie weteranów LWP, partyzantów AL i członków partii PPR, PPS i Stronnictwa Ludowego. Była to zbieranina nieprzygotowana do pełnienia służby. Przeglądając milicyjne akta, widać, że były dwa okresy: do października 1956 r. i po „październiku”, po którym nastąpiły zmiany. I to nie tylko w milicji, ale głównie w bezpiece. Poziom wyraźnie wzrósł. Ale zmiany potrzebowały czasu. Kadra była słaba, a przestępczość ogromna. Nawet w Warszawie po zmroku nie było bezpiecznie. Słynny Jerzy Paramonow, o którym warszawska ulica śpiewała piosenki, to ledwie jeden z wielu grasujących w stolicy bandziorów. W każdej dzielnicy działało po kilka uzbrojonych band. Napady z bronią były codziennością. Atakowano poczty i mieszkania prywatne. W 1951 r. Zdzisław Kwiek w biały dzień napadł na sklep jubilerski przy Marszałkowskiej 62. Doszło do strzelaniny i pościgu ulicami miasta. Rannych zostało kilku przypadkowych przechodniów, a jeden zginął. Scena, niczym z dzikiego zachodu, w sercu europejskiego miasta. Kwiekowi udało się uciec i kajakiem kupionym w MHD w Świnoujściu przedostać do Szwecji. Po ekstradycji i kilkugodzinnym procesie zapadł wyrok śmierci.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Historia
Pamiątki Pierwszego Narodu wracają do Kanady. Papież Leon XIV zakończył podróż Franciszka
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama