Reklama

Klimat do osądzenia esesmanów

Rozmowa z prof. Markiem Kornatem, historykiem z UKSW i IH PAN.

Aktualizacja: 15.01.2018 13:49 Publikacja: 14.01.2018 18:20

Prof. Marek Kornat, historyk z UKSW i IH PAN.

Prof. Marek Kornat, historyk z UKSW i IH PAN.

Foto: materiały prasowe

Rzwczpospolita: IPN sporządził listy prawdopodobnie żyjących jeszcze esesmanów i innych funkcjonariuszy niemieckich obozów. Dlaczego dotychczas nie udało się ich osądzić?

Prof. Marek Kornat: Przez lata nie było przede wszystkim potrzebnej do tego woli politycznej. Choćby w RFN, gdzie bardzo powściągliwe postępowano w stosunku do swoich obywateli uwikłanych w oskarżenia o zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne. Na przykład by uzyskać wyrok skazujący, trzeba było udowodnić, że oskarżony popełnił czyn przestępczy wobec konkretnej osoby, co po latach, przy braku świadków, było często niemożliwe. Sądy niemieckie wielokrotnie wymierzały bardzo niskie kary.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Historia
Paweł Łepkowski: Okupacyjne fantazje Hitlera
Historia
Języki na wymarciu. Co pomoże im przetrwać - dzieci czy AI?
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Reklama
Reklama