Reklama
Rozwiń
Reklama

Migawki z Ameryki Północnej

Po niemal 40 latach od ostatniej wizyty w Nowym Jorku widzimy zmiany w Wielkim Jabłku. Miasto wspięło się jeszcze wyżej. Jest czyściej i porządniej, także w metrze. Wjazd na szczyt kultowego The Empire State Building – obowiązkowy.

Publikacja: 16.10.2025 21:00

Pomnik króla Władysława Jagiełły w Central Parku, zaprojektowany przez Stanisława K. Ostrowskiego

Pomnik króla Władysława Jagiełły w Central Parku, zaprojektowany przez Stanisława K. Ostrowskiego

W latach 80. XX wieku z 86. piętra The Empire widać było cały Central Park rozciągający się w oddali w swej ciemnozieloności. Dziś zasłaniają go nowe gaje wieżowców, przy których warszawskie są jak domki z placów zabaw. Duże połacie miejskiego parku-giganta majaczą przed oczami dopiero na 102. piętrze wieżowca, który w 2031 r. będzie już stulatkiem.

U nas wysokość konstrukcji wyrośniętych ponad miarę mierzą (sprytnie) z iglicami. Mury The Empire State Building (nazwa od przydomku stanu Nowy Jork) kończą się na 381. metrze, a wyrastająca ponad dach iglica miała służyć do cumowania sterowców. Nic z tego nie wyszło z powodu bardzo silnych wiatrów dujących tam w górze.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Historia świata
Fryderyk Chopin. W hołdzie Geniuszowi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Historia świata
Jerzy Iwanow-Szajnowicz – śmierć w cieniu Akropolu
Historia świata
Wiara tworzy potwory: Nessie
Historia świata
Magiczna Namibia – synonim zaskoczenia
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Historia świata
Tajemnice Pokojowej Nagrody Nobla
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama