Słońce stało niżej

Czego się po tym wiecu w samo południe spodziewaliśmy? Myślę, że upadku Gomułki, wyjścia z Polski Rosjan, wolności słowa, demokracji.

Publikacja: 06.03.2008 11:19

Red

Przywrócenia na studia wyrzuconych z powodu „Dziadów” kolegów. Słowem – nowego, wspaniałego świata. Studenci równo, razem – my, dzieci powstańców warszawskich, którzy słyszeliśmy, że po 1956 roku już jest lepiej niż za stalinizmu; dzieci ubeków, które nie chciały żyć tak jak ich rodzice; młodzi naukowcy – przyduszona polska inteligencja.

W piątek 8 marca rano na zajęciach podawaliśmy sobie: „tak, o 12.00, na głównym dziedzińcu”. Asystenci puścili nas wcześniej.

Przedwiośnie, błyski słońca, odgarnięte kupy śniegu.

Pamiętam dwa tłumy na dziedzińcu UW. Studentów z ZMS w zwartym szpalerze i moich kolegów z drugiej strony. Napierali na siebie, tamci wyrywali mnie z tłumu, koledzy za płaszcz ciągnęli do siebie. A z tyłu „robotnicy” w kuloodpornych kamizelkach częstowali już pałkami moje koleżanki.

Było dobrze po drugiej, gdy z wysokiej ławki przemawiała płomiennie Irena Lasota. Wyłoniliśmy delegację z Jadwigą Staniszkis. Delegacja – jak się dowiedzieliśmy potem – została aresztowana. Dobra lekcja kultury politycznej.

Wycofywaliśmy się ku wyjściu z uniwersytetu. Obrzuciliśmy drwiąco drobnymi pieniążkami „robotników” czekających przy autokarach. Potem zbierali je w śniegu. Słońce stało niżej.

Tych czterysta niebieskich postaci przeciętych ukośnie białymi szarfami i z białymi pałkami, to był absolutny szok. Pędzili na nas od bramy głównej. Przeleciało, poleciało dalej, goniło, biło, wyło, ściągało za nogi z muru. Pod BUW, obok autokarów „robotniczych”, zobaczyłam, jak trzech facetów kopie po brzuchu leżącą dziewczynę. Za rogiem budynku słaniał się mój kolega, bodajże Marek Lifszes, którego kilku facetów w długich płaszczach biło tymi czarnymi twardymi pałkami. Z głowy spływała mu krew, powtarzał z bezgranicznym zdumieniem: „Ludzie, nie bijcie, Polacy...”.

Między 8 a 19 marca, do słynnego przemówienia Gomułki („ni pies, ni wydra, coś na kształt świdra”), minęła dla nas cała epoka.

Ruszyła się politechnika w obronie bitych dziewcząt, a po niej cała Polska. Strajki na uczelniach, na politechnice przekupki z bazaru dawały kosze z wyżerką. Umęczeni przymusowymi wiecami zwykli ludzie z kraju (dowcip: „syjoniści do Syjamu, Gomułka do Wietnamu!”). Dość, dość, dość. Okazało się, że ONI są zawsze tacy sami. Rozpędzano demonstracje, aresztowano, wyrzucono z pracy i ze studiów ponad 3000 osób w całej Polsce.

Było jeszcze za wcześnie. Za dwa lata ruszyli się robotnicy na Wybrzeżu, ale wtedy inteligencja zamarła; dopiero po 12 latach, jesienią 1980, wybuchła wspólna mądra „Solidarność” całej Polski.

Dziś chwilami nakłada mi się w pamięci strajk okupacyjny na politechnice z 1968 roku z okupacją Wyższej Oficerskiej Szkoły Pożarniczej w grudniu 1981, przygrywką przed stanem wojennym. Ci sami wspaniali chłopcy, pełni nadziei na wolną Polskę. I tu, i tu na krótko zapachniało wolnością.Dziś wciąż nie mogę uwierzyć, że niektórzy z Marca ’68 zbratali się z oprawcami.

1.02.2008

Teresa Bochwic, dziennikarka, Polskie Radio

(w tekście wykorzystałam swoje wspomnienie opublikowane pod pseudonimem Maria Szerszeń w „Karcie” nr 5/1988)

Przywrócenia na studia wyrzuconych z powodu „Dziadów” kolegów. Słowem – nowego, wspaniałego świata. Studenci równo, razem – my, dzieci powstańców warszawskich, którzy słyszeliśmy, że po 1956 roku już jest lepiej niż za stalinizmu; dzieci ubeków, które nie chciały żyć tak jak ich rodzice; młodzi naukowcy – przyduszona polska inteligencja.

W piątek 8 marca rano na zajęciach podawaliśmy sobie: „tak, o 12.00, na głównym dziedzińcu”. Asystenci puścili nas wcześniej.

Pozostało 85% artykułu
Historia
Telefony komórkowe - techniczne arcydzieło dla każdego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem