Norymberga to miasto, w którym w czasach III Rzeszy często dochodziło do organizowania wieców poparcia dla NSDAP. Po wojnie to właśnie w Norymberdze odbył się sąd nad nazistowskimi przywódcami i generalicją.
Dom aukcyjny Weidler wystawił na sprzedaż pięć akwareli z ceną wywoławczą w wysokości 45 tys. euro. Wszystkie akwarele miał namalować Adolf Hitler w latach swojej młodości.
Burmistrz Norymbergi, Ulrich Maly oceniał, że sam fakt, iż aukcja takich obrazów się odbywa, świadczy o "złym smaku" jej organizatorów.
Na aukcji próbowano sprzedać również przedmioty, które miały należeć do Hitlera - w tym m.in. wazę i wiklinowy fotel, z podpórką na ramię w kształcie swastyki.
Aby uniknąć złamania niemieckiego prawa dom aukcyjny Weidler zamazał symbole nazistowskie umieszczone na wystawionych na aukcji przedmiotach. W Niemczech publiczne prezentowanie symboli nazistowskich jest zakazane.