Adolf Eichmann – architekt Holokaustu

Do 1946 r. nikt niewtajemniczony w proces „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej” nie znał Eichmanna. Przeciętny Niemiec mógł kojarzyć surowe deportacje Żydów z Himmlerem lub Heydrichem, ale nazwisko Eichmann nic mu nie mówiło. Jak to się stało, że proces przemysłowej zagłady 6 milionów ludzi zorganizował niepozorny i nieznany urzędnik z drugiego szeregu pracowników Głównego Urzędu Bezpieczeństwa III Rzeszy?

Publikacja: 17.01.2025 04:56

Adolf Eichmann (1906–1962). Zdjęcie, wykonane późną jesienią 1941 r., przedstawia Eichmanna w mundur

Adolf Eichmann (1906–1962). Zdjęcie, wykonane późną jesienią 1941 r., przedstawia Eichmanna w mundurze SS-Obersturmbannführera (podpułkownika SS)

Foto: Autor nieznany/wikipedia

Szeroka opinia publiczna poznała jego nazwisko dopiero 3 stycznia 1946 r., kiedy przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości w Norymberdze jako świadek wystąpił były kapitan SS Dieter Wisliceny, który był przyjacielem rodziny Adolfa Eichmanna, a przez 11 lat członkiem jego sztabu. W odpowiedzi na pytania oskarżyciela ppłk. Smitha Brookharta o rolę Eichmanna w eksterminacji Żydów europejskich Wisliceny wyjaśnił, że jego szef doskonale znał i rozumiał rozkaz Himmlera dotyczący „ostatecznego rozwiązania”, a który w istocie oznaczał biologiczną anihilację społeczności żydowskiej. Jako szef sekcji IVB4 Głównego Urzędu Bezpieczeństwa III Rzeszy objął kierownictwo nad procesem Zagłady. Od przesłuchania Dietera Wisliceny’ego przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości dotąd nieznany nikomu Adolf Eichmann został uznany za głównego „architekta zagłady” europejskich Żydów i stał się najbardziej poszukiwanym zbrodniarzem.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Historia świata
Metro, czyli dzieje rozwoju komunikacji miejskiej
Historia świata
Ukraińscy bracia w powstaniu warszawskim. Historia jak z „Szeregowca Ryana”
Historia świata
Brakujące morskie ogniwo
Historia świata
Powstanie wielkanocne w Irlandii
Historia świata
Paweł Łepkowski: Tak kończą tyrani