Zgodne z nową Konstytucją (z marca 1921 r.), wybory parlamentarne w listopadzie 1922 r., ustanawiają Sejm wybitnie rozproszony (17 ugrupowań). Obok mocnej prawicy (blisko 1/3 posłów), znaczącą reprezentację zyskują mniejszości narodowe: Żydzi, Ukraińcy, Niemcy, Białorusini. 9 grudnia 1922 r. Zgromadzenie Narodowe wybiera pierwszego w historii prezydenta Rzeczypospolitej. Za Gabrielem Narutowiczem – 186 głosów polskich i 103 innych narodowości; przeciw – 256 głosów polskich.
Ten rozkład głosów wynika z dotychczasowego podziału społecznego i politycznego kraju (choć Konstytucję przyjęto jednomyślnie), zarazem jednak znacząco pogłębia ideologiczną polaryzację. Krew prezydenta dzieli Polskę. Jego zabójca, Eligiusz Niewiadomski ogłasza w dniu swojej śmierci: „Umieram szczęśliwy, że dzieło zbudzenia sumień i zjednoczenia serc polskich już się spełni”.