Aktualizacja: 22.07.2018 12:07 Publikacja: 19.07.2018 16:56
Foto: AFP
Od samych pierwocin nauka o starożytnościach borykała się z fundamentalnym problemem ustalenia dokładnego datowania. Począwszy od systemu trzech epok: kamienia, brązu i żelaza. I ten w istocie elementarny system bywał długo kwestionowany. Gdy wreszcie uporano się z tym podstawowym zagadnieniem, przyszedł z pomocą darwinowski ewolucjonizm. Pomógł uporządkować odkopywane zabytki od form prostych do złożonych i ulepszonych, zmieniających się na przestrzeni stuleci. Za przykład może służyć fibula, czyli starożytna agrafa. Powstała ona z ewolucji ozdobnej szpili z brązu, służącej do spinania szat na przełomie epoki brązu i żelaza. Taka szpila dobrze służyła, pod warunkiem że nie wysuwała się sama z szaty. Chęć zapobieżenia temu doprowadziła do powstania antycznej agrafy, która z czasem bywała zgodnie z panującą modą zdobiona tak, by ukryć samą szpilę i udawać broszę. Fibule rozmaitych form, dekoracji i rozmiarów służyły wiernie ludziom przez stulecia. Zmienność ich jako ozdób stroju bywała pomocą w datowaniu towarzyszących im zabytków. W okresie wpływów rzymskich na terenie barbaricum europejskiego pomagało to datować niektóre znaleziska z dokładnością do pięciu lat, aż do VII wieku n.e. Wtedy to ozdobne guzy przy szatach ludzi zamożnych i drewniane lub kościane haftki zaczęły służyć do zapinania odzieży i szybko wyparły kosztowne fibule. Pozostały one nieco dłużej, służąc li tylko do przypinania kosztownych brosz, wykonywanych ze złota lub srebra i wysadzanych szlachetnymi kamieniami (lub ich imitacjami). O fibulach nieomal zapomniano. Pamięć o ich pożytecznej funkcji w życiu codziennym przypomniał w 1849 r. Anglik Walter Hunt, zapalony wielbiciel starożytności. Przywrócił on do życia podstawową, prostą formę fibuli, czyli dzisiejszą agrafkę. Okazała się tak pożyteczną formą zapięcia bielizny lub odzieży, gdyż była zbawienna, gdy urwał się guzik. Do niedawna była niezbędnym przedmiotem nieomal w każdym domu.
Do trzech lat więzienia grozi mieszkańcowi Częstochowy, który zaprzeczał zbrodniom popełnionym przez Niemców w obozach koncentracyjnych Auschwitz-Birkenau oraz na Majdanku.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Już opadł kurz po tegorocznej paraolimpiadzie w Paryżu, buchalterzy posegregowali medale według kolorów, obliczyli, jaki statystycznie nakład finansowy przypada na jeden medal, osłabło też zainteresowanie sekundami w wyścigach i centymetrami w rzutach. Można więc zachować się „niesportowo” i zadać pytanie: od jak dawna osoby niepełnosprawne traktowane są po ludzku?
W 1939 r. granica między walką prowadzoną przez regularne Wojsko Polskie a partyzantką tworzoną przez żołnierzy z rozbitych, odciętych bądź „zabłąkanych” oddziałów była bardzo płynna. Wojnę szarpaną przeciwko Niemcom rozpoczął nie tylko major Henryk Dobrzański „Hubal”.
85 lat temu, 26 października 1939 r., Hans Frank – minister bez teki w rządzie III Rzeszy i wyższy zarządca cywilny okupowanych ziem polskich przy naczelnym dowództwie Wehrmachtu na Wschodzie – proklamował tzw. Generalne Gubernatorstwo (GG).
Dane na temat przemieszczania się ludności, czy zagęszczenia mieszkańców, pomagają firmom i miastom podejmować odpowiednie decyzje.
„Wspólnota stołu to ponadczasowa wartość, której ogromne znaczenie dla jedności nie tylko rodziny, ale i całego społeczeństwa, dostrzegali nasi przodkowie” – mówi pisarz Andrzej Fiedoruk, autor książki „Jak dawniej jadano”.
W 2023 roku w Polsce powstało prawie 400 tysięcy nowych firm, a rynek przedsiębiorstw liczy już blisko 2,5 miliona aktywnych biznesów. Jak właściciele firm ubezpieczają swój biznes w obliczu coraz większych wyzwań gospodarczych i klimatycznych
Przemówienie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego po porannych uroczystościach w miesięcznicę katastrofy smoleńskiej zostało przerwane okrzykami „kłamca”.
W sobotę na Pomnik Ofiar Tragedii Katastrofy Smoleńskiej na Placu Piłsudskiego w Warszawie wszedł mężczyzna, który miał przy sobie przedmiot przypominający broń. Policjanci użyli granatów hukowych, by go obezwładnić.
Powołany przez Adama Bodnara zespół śledczy zbada pracę tzw. podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza. Wcześniej do prokuratury trafiło 41 zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa w latach 2016-2023.
Co jest „naprawdę warte poświęceń po powstańczym dziele”, kiedy walka skończona? Zadać mogli sobie to pytanie Polacy pod koniec XIX wieku. W roku 1918 i 1989. O to samo mogą zapytać dziś.
Polscy widzowie wreszcie mogą obejrzeć nagrodzone gdyńskimi Srebrnymi Lwami „Imago” Olgi Chajdas. To postpunkowy dramat o młodej kobiecie, która w ponurej rzeczywistości późnego PRL-u i na początku transformacji, usiłuje wykrzyczeć swoją potrzebę wolności.
Muzeum Historii Polski i miasto Warszawa organizują imprezy związane z rocznicą odzyskania niepodległości. Zaplanowane zostały one na Trakcie Królewskim oraz na warszawskiej Cytadeli.
Nie podoba mi się nazwa „Święto Niepodległości”. Historia naszej państwowości nie zaczyna się 11 listopada 1918 r., ale ponad tysiąc lat wcześniej. Nie zmienia to oczywistego faktu, że właśnie tego dnia, kiedy na frontach I wojny światowej umilkły działa, zwierzchnictwo nad budzącą się z długiego snu Rzeczpospolitą obejmował człowiek, którego niezmordowanej walce i bezkompromisowej postawie zawdzięczamy naszą suwerenność.
Czy Rada Regencyjna była bezwolną marionetką w rękach okupantów, czy rzadkim okazem realizmu Polaków?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas