Irackie bestie: Udaj i Kusaj

Synowie Saddama Husajna wiedli wygodne, pełne luksusów życie. Pełnili ważne funkcje w aparacie państwowym Iraku bezwzględnie rządzonym przez ich ojca. Choć zasiadali na szczytach władzy, byli zwykłymi przestępcami, zwyrodnialcami i mordercami.

Publikacja: 09.04.2020 17:55

Saddam Husajn z synami, z lewej – Udaj, z prawej – Kusaj. Zdjęcie wykonano w 1992 r.

Saddam Husajn z synami, z lewej – Udaj, z prawej – Kusaj. Zdjęcie wykonano w 1992 r.

Foto: AFP

Każdy rodzic chce jak najlepiej wychować swoje dzieci. W przekonaniu Saddama Husajna jego dwaj synowie, Udaj i Kusaj, również zostali wprowadzeni w dorosłość zgodnie z jego wzorcem: mieli być tyranami służącymi „dynastii" założonej przez ich ojca w 1979 r. Historia potomków jednego z najbardziej nieobliczalnych i brutalnych dyktatorów XX stulecia pokazuje, jak makabryczne formy wychowania i szkolenia Saddam zafundował swoim pociechom.

Starszy Udaj (ur. 18 czerwca 1964 r.) i młodszy Kusaj (ur. 17 maja 1966 r.) już w dzieciństwie uczestniczyli w egzekucjach przeciwników reżimu, na którego czele stał ich ojciec. Według dyktatora miało to przygotować młodych chłopców do twardej politycznej walki w przyszłości. Husajn nie chciał, aby jego synowie zaznali kiedyś klęski, tak jak jego przeciwnicy polityczni obaleni w wyniku zamachu stanu z 1979 r. Pomimo najszczerszych chęci zarówno synowie, jak i ich ojciec nie uciekli przed upadkiem i śmiercią, która okazała się nieuchronna.

Psychopata i gwałciciel

Z najróżniejszych relacji, opisów prasowych czy książkowych starszy syn Saddama, Udaj, jawił się jako sadystyczny psychopata, który czerpał przyjemność z zadawania bólu innym. Przypalał swoich znajomych papierosami, dźgał nożem lub stosował narzędzie do tortur znane jako falaka. Były to specjalne dyby, dzięki którym unieruchamiano nogi w taki sposób, aby można było uderzać z ogromną siłą w pięty osoby torturowanej, powodując potworny ból. Kiedy Udaj nie mógł osobiście uczestniczyć w wyznaczonej przez siebie karze chłosty, kat wykonujący jego rozkazy informował go za pomocą telefonu o przebiegu wydarzeń. Dzięki temu Udaj mógł nasłuchiwać w aparacie telefonicznym krzyków bitej osoby.

Starszy syn Saddama znany był z niekontrolowanych wybuchów złości. Na jednym z rodzinnych zjazdów wpadł w szał z błahego powodu, sięgnął po broń i zaczął strzelać do przyrodniego brata Saddama, Barzana Ibrahima al-Tikriti. W wyniku strzelaniny śmierć poniosło kilku tancerzy występujących na przyjęciu. Al-Tikriti z ranami postrzałowymi trafił do szpitala. Husajn uznał to za nieznaczący wybryk swojego syna.

Kiedy w 1988 r. w Bagdadzie wydano przyjęcie na cześć państw arabskich popierających Irak w wojnie z Iranem, nieobliczalny Udaj zaatakował osobistego kucharza swojego ojca. Mężczyzna został obalony na ziemię i kilkukrotnie dźgnięty nożem. Zmarł po przewiezieniu do szpitala. Saddam wpadł w ogromny gniew i tym razem nie miał zamiaru puścić tego występku płazem. Udaj trafił przed sąd i został skazany na karę ośmiu lat pozbawienia wolności. Została ona wkrótce zamieniona na... 40-dniowe zesłanie do Szwajcarii (z powodu nielegalnego posiadania broni musiał uciekać do Francji). Po powrocie do ojczyzny w 1996 r. Udaj został zaatakowany przez zamachowca na jednej z bagdadzkich ulic. Jego ciało przeszyło siedem kul. Przeżył wyłącznie dzięki usilnym staraniom francuskich chirurgów. To wydarzenie sprawiło, że został całkowicie pozbawiony szans na sukcesję po swoim ojcu. Oficjalnie sprawował 15 różnych funkcji w Iraku. Był przewodniczącym Irackiego Komitetu Olimpijskiego, zarządzał bagdadzką telewizją Babil oraz gazetą „Szabab". Pełnił również funkcję głównodowodzącego paramilitarnej organizacji, tzw. fedainów Husajna. Należeli do niej fanatycy będący ślepo oddani Saddamowi. Fedaini wsławili się atakami na przeciwników reżimu. Działali z ogromną brutalnością, nie przebierając w metodach eliminacji wrogów. Podczas II wojny w Zatoce Perskiej stawiali twardy opór siłom koalicji amerykańskiej.

Diabelskie nasienie Saddama

Udaj już w wieku 20 lat był zamieszany w kilka korupcyjnych interesów, na które jego ojciec przymykał oko. Jego ciemna strona obejmowała również zbrodnie, które czyniły go jednym z najgorszych zwyrodnialców wśród dzieci dyktatorów: gwałty na kobietach i młodych dziewczynkach, porwania i osobiste egzekucje – to tylko niektóre z „wyczynów" najstarszego syna Saddama. Udaj uwielbiał uprowadzać świeżo upieczone mężatki i brutalnie gwałcić je na oczach swoich podwładnych. Jedna z kobiet, która stawiała opór, została przez niego oblana kwasem (wyrywał jej też kawałki ciała). Udaj, będąc przewodniczącym Irackiego Komitetu Olimpijskiego, sam wymierzał karę za słabe wyniki rodzimych sportowców. Tortury, publiczne ośmieszanie, zastraszanie czy groźby utraty życia i zdrowia były na porządku dziennym. Piłkarze, którzy zawodzili na murawie, musieli trenować w palącym słońcu, grając piłką z... betonu. Syn Husajna nie znał umiaru i granic.

Czuł się bezkarny. Dodatkowo jako potomek najważniejszej osoby w kraju mógł pozwolić sobie na życie w niewyobrażalnym luksusie. Kiedy wojska amerykańskie zajęły willę Udaja, żołnierze natrafili na kolekcję luksusowych aut. Ferrari, lamborghini czy rolls-royce na co dzień nawet nie wyjeżdżały na irackie drogi. W posiadłości starszego z Husajnów znajdowała się również kolekcja kubańskich cygar z wytłoczonym imieniem właściciela na obwolucie. Do tego piwnica willi była zaopatrzona w najlepsze i najdroższe wina i szampany pochodzące z Francji. Jednak prawdziwą „bombą" była pokaźna ilość czystej heroiny, której wartość wynosiła około miliona dolarów.

Wśród zagranicznych dziennikarzy i publicystów Udaj Husajn był porównywany do rzymskiego despoty Kaliguli. W jednym z artykułów „The Daily Telegraph" pierworodny syn Husajna został ochrzczony jako „diabelskie nasienie Saddama".

Kąsający „Wąż"

W porównaniu z Udajem jego młodszy brat Kusaj wypadał blado. Jednak po bliższym zapoznaniu się z biografią drugiego syna dyktatora można stwierdzić, że są to jedynie pozory. Kusaj był cichy i dyskretny, przez co Irakijczycy traktowali go jako bardziej groźnego niż Udaja. Młodszy z Husajnów skupiał w swoich rękach potężną władzę. Był m.in. dowódcą Gwardii Republikańskiej i zwierzchnikiem irackich służb wywiadowczych. Wśród mieszkańców Iraku przyjął się jego przydomek „Wąż". Chłodny, opanowany, bezwzględny i umiejący zaatakować w najmniej oczekiwanym momencie. Ojciec widział w nim ogromny potencjał. A ponieważ wiedział, jak bardzo nieobliczalny jest Udaj, to właśnie młodszego z synów szykował do roli swego następcy.

Kusaj konsekwentnie skupiał w swoich rękach coraz więcej stanowisk. Jego pozycja rosła z roku na rok. Saddam doceniał jego wysiłek w tłumieniu powstań szyickich po I wojnie w Zatoce Perskiej. Przez Irak przelała się fala terroru i masowych egzekucji. Nadzorując więziennictwo w Iraku, Kusaj bardzo szybko uporał się z wypełnionymi przez kryminalistów celami. Zarządził egzekucje „nadliczbowych" osadzonych, którzy przebywali w zakładach karnych. Saddam bezgranicznie ufał młodszemu z synów. Świadczy o tym fakt powierzenia Kusajowi funkcji szefa osobistej ochrony ojca. Tylko on oraz osobisty sekretarz Saddama wiedzieli, gdzie dyktator przebywa w danej chwili.

Zasłużony koniec

Barwne życie synów Saddama zostało przerwane 22 lipca 2003 r. w Mosulu. Ukrywający się przed ścigającymi ich żołnierzami amerykańskimi Udaj i Kusaj zostali namierzeni w willi przy ulicy Szalalat. Informację o miejscu schronienia synów dyktatora zdradził prawdopodobnie szejk i biznesmen Nawaf al-Zaidan Muhammad. Miała to być zemsta za to, że Saddam wtrącił do więzienia brata Nawafa. W rzeczywistości bardziej prawdopodobne jest, że szejka skusiła nagroda wyznaczona przez Amerykanów: 15 milionów dolarów za każdego z synów Husajna.

Około godziny 10 przed południem 22 lipca 2003 r. pod willą należącą do Nawafa pojawili się żołnierze 101. Dywizji Powietrznej i specjalnej grupy realizacyjnej Task Force 20. Udaj, Kusaj oraz jego 14-letni syn Mustafa nie mieli zamiaru oddać się żywcem w ręce najeźdźców. Otworzyli ogień z kałasznikowów i schronili się na kuloodpornym piętrze. Amerykanie byli zmuszeni wezwać wsparcie. Przed godziną 11 willa została otoczona przez około 200 żołnierzy. Jednak to dopiero użycie rakiet przeciwpancernych i częściowe zawalenie się posiadłości przesądziły o losie trójki Husajnów. Udaj zginął na skutek eksplozji, ciężko ranny Kusaj, widząc w zasięgu wzroku Amerykanów, popełnił samobójstwo, strzelając sobie w głowę, a Mustafa został zmasakrowany przez grad kul, kiedy rzucił się na amerykańskich żołnierzy.

Saddam przeżył swoich synów oraz wnuka. Wpadł w ręce Amerykanów w grudniu 2003 r., po tym jak odkryto go w ziemiance w mieście Tikrit. Osądzony i skazany na śmierć, zawisł na szubienicy 30 grudnia 2006 r. o godzinie 6.07 czasu lokalnego (Bagdad).

Śledząc losy i historię Saddama Husajna oraz jego synów, z pełną odpowiedzialnością można stwierdzić, że patologiczne wręcz podobieństwo ojca i jego synów doskonale oddaje przysłowie „Niedaleko pada jabłko od jabłoni". Husajn od samego początku chciał zaszczepić w młodych chłopcach nienawiść, brutalność i chorobliwe dążenie do celu. Zrobił to perfekcyjnie, „edukując" chyba najbardziej psychopatycznych potomków dyktatorskich rodów XX wieku.

Historia
Telefony komórkowe - techniczne arcydzieło dla każdego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem