Łepkowski: Nie chcę tego pomnika!

Kiedyś już pisałem, że nie lubię pomników. One zawsze fałszują historię. Jednych nieuczciwie gloryfikują, a zasługi innych niepomiernie pomniejszają. Pomniki bywają gorsze od podręczników historii. Zwalniają od myślenia. Na siłę przekonują nas o wielkości jednostek, którym je wystawiono, nie dając szansy na własną refleksję.

Aktualizacja: 18.06.2020 18:23 Publikacja: 18.06.2020 15:26

15-letnia Czesia Kwoka, jedno z tysięcy polskich dzieci z Zamojszczyzny wysiedlonych ze swoich domów

15-letnia Czesia Kwoka, jedno z tysięcy polskich dzieci z Zamojszczyzny wysiedlonych ze swoich domów i wysłanych do obozów koncentracyjnych. Czesia została zabita zastrzykiem fenolu 12 marca 1943 r.

Foto: Domena Publiczna

Dlatego nie rozumiem całej tej dyskusji wokół pomnika polskich ofiar II wojny światowej, który miałby stanąć w Berlinie. Te wszystkie zabiegi i negocjacje z tym związane są poniżające dla pamięci ofiar niemieckiego ludobójstwa i ich potomków. Nawet gdyby cały Berlin zamieniono w gigantyczny pomnik polskich ofiar niemieckiej okupacji, to nie stanowiłby on nawet ułamka zadośćuczynienia za bezmiar zbrodni popełnionych w Polsce przez naszych zachodnich sąsiadów.

Pozostało 88% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Historia
Cel nadrzędny: przetrwanie narodu
Historia
Zaprzeczał zbrodniom nazistów. Prokurator skierował akt oskarżenia
Historia
Krzysztof Kowalski: Kurz igrzysk paraolimpijskich opadł. Jak w przeszłości traktowano osoby niepełnosprawne
Historia
Kim byli pierwsi polscy partyzanci?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Historia
Generalne Gubernatorstwo – kolonialne zaplecze Niemiec