Reklama
Rozwiń
Reklama

Francuska koncepcja sekularyzacji

We Francji proces laicyzacji struktur państwa zainicjowała rewolucja 1789 r.

Aktualizacja: 01.04.2021 19:18 Publikacja: 01.04.2021 15:39

Afera Dreyfusa była jedną z najgłośniejszych spraw sądowych XIX-wiecznej Europy. Wybuchła w 1894 r.

Afera Dreyfusa była jedną z najgłośniejszych spraw sądowych XIX-wiecznej Europy. Wybuchła w 1894 r.

Foto: Getty Images

Formalne zwieńczenie laicité – laicyzacji państwa – stanowi ustawa z 1905 r. będąca jednym z fundamentów francuskiej republiki. A zrodziła się ona w walce dwóch wizji państwa: republikańskiej – nacechowanej antyklerykalnym podejściem – oraz reakcyjnej – ściśle związanej z katolickim sentymentem do ancien regime'u. Kulminacja sporu nastąpiła na przełomie XIX i XX w. podczas afery Dreyfusa, kiedy zarówno w obszarze życia publicznego, jak i w sferze wartości Francuzi polityczne ostrze ataków za polaryzację społeczną skierowali wprost przeciw Kościołowi.

systemu oświaty

Sygnałów zapowiadających drastyczny rozdział państwa od Kościoła w XIX stuleciu było wiele. Już Jules Michelet pisał: „Katolicyzm jest śmiercią republiki. Republika to śmierć dla katolicyzmu. Wolność katolicyzmu w rządzie republikańskim jest wolnością spisku". Wielu poczytnych wówczas mistrzów powieści „płaszcza i szpady" – Victor Hugo czy Alexandre Dumas ojciec – kreowało duchownych na negatywnych bohaterów.

III Republika nie załagodziła pogarszających się relacji, przeciwnie, zapisała na kartach historii Kościoła rozdział brutalnej walki o rząd dusz.

Pretekstem do antykatolickiej polityki był klerykalizm i wynikająca zeń groźba podporządkowania obcemu porządkowi instytucjonalnemu francuskiego systemu wartości. Postawiło to Kościół katolicki, w sposób naturalny, w opozycji do francuskich władz. Dodatkowo budując republikańską tożsamość, zdecydowano o scentralizowaniu systemu oświaty. Do pierwszej otwartej konfrontacji doszło za sprawą antyklerykała Julesa Ferry'ego (1832–1893; zamordowany przez religijnego fanatyka dwukrotny premier Francji; twórca powszechnej, neutralnej światopoglądowo oświaty; wprowadził szkolnictwo średnie dla dziewcząt w 1880 r.; darmowe szkoły podstawowe – w 1882 r.; wykluczył duchownych z grona uczących – w 1886 r.) Jego rząd przyjął strategię „równowagi" opartej na zasadzie neutralności szkolnictwa publicznego: „darmowego obowiązkowego i świeckiego" i gwarantującej wolność kultu. Lecz już wówczas wolność religijna zmierzała do wyeliminowania wszelkiej religijności ze sfery życia publicznego.

Afera Dreyfusa

Polityka Francji spędzała sen z powiek w Stolicy Piotrowej. Wyczytać to można z encyklik Leona XIII, zwłaszcza w „Au millieu des sollicitudes" – „O Kościele i państwie we Francji" z 1892 r. Zapewne dlatego w przededniu wybuchu afery Dreyfusa środowiska katolickie skłonne były bardziej poszukiwać kompromisu nawiązującego do tradycji szeroko rozumianej społecznej roli Kościoła w historii Francji niż kolejnego pola sporów.

Reklama
Reklama

Afera Dreyfusa była jedną z najgłośniejszych spraw sądowych XIX-wiecznej Europy. Wybuchła w 1894 r. Jej tragicznym bohaterem był Alfred Dreyfus – francuski oficer pochodzenia żydowskiego uznany za winnego zdrady i skazany na dożywocie. Dowody jego niewinności odkrył szef wywiadu Picquart. Mimo że ujawniono tożsamość prawdziwego szpiega Walsin-Esterhazego, decydenci blokowali rehabilitację Dreyfusa. Pomogły dopiero naciski opinii publicznej i słynne „Oskarżam!" Emila Zoli wyrażające sprzeciw wobec niesprawiedliwości.

Historia Dreyfusa przez ponad dekadę obrastała mitem, polaryzując opinię publiczną. Sprzyjała temu wyrazista, niekiedy wręcz reakcyjna postawa środowisk antydreyfusistowskich – monarchistów, klerykałów i przedstawicieli rodzących się nurtów nacjonalistyczno-antysemickich. Z drugiej strony budził się obóz republikański wzywający do sekularyzacji, rządów prawa i obrony praw jednostki. Przeciwstawne wartości, które ukonstytuowały spór w aferze Dreyfusa, stworzyły narrację dwóch wizji państwa. Laicité, będąc konsekwencją tej konfrontacji, wpisywało się w dziedzictwo Wielkiej Rewolucji Francuskiej i znalazło miejsce w zasadach ustrojowych francuskiej republiki.

W 1899 r. w atmosferze zagrożenia zamachem stanu nastąpiło polityczne przesilenie. Antydreyfusistów odsunęła od władzy szeroka koalicja liberalno-republikańsko-lewicowa, tworząc rząd obrony republikańskiej. W 1901 r. ustawą o stowarzyszeniach ułatwiono usuwanie Kościoła z edukacji: zakony mogły działać z upoważnienia ustawowego, a szkoły inne niż publiczne na podstawie państwowego dekretu.

Wrogowie katolicyzmu

W 1902 r. wybory wygrał Blok Lewicy. Émile Combes, niedoszły ksiądz zwany małym ojcem (Le Petit Pere), został premierem. Jako nieprzejednany wróg katolicyzmu pod hasłem „wyzwolenia republiki spod dominacji Rzymu" rozpoczął kulminacyjną krucjatę przeciw Kościołowi.

Powołano wówczas komisję do spraw separacji Kościołów i państwa oraz wypowiedzenia konkordatu. Jej czołową postacią został nowo wybrany poseł Aristide Briand (1862–1932; wielokrotny premier, laureat Pokojowej Nagrody Nobla w 1926 r. za traktaty w Locarno). Pomimo intensywnej kampanii prasowej Unii stowarzyszeń kultowych propagującej dopuszczenie oświatowej działalność Kościołów w burzliwej parlamentarnej debacie wszystko przepadło. Pozwoliło to zamknąć ponad 1700 szkół prowadzonych przez zakony męskie i blisko 3000 przez żeńskie. Likwidując szkolnictwo kościelne, podporządkowano całą oświatę republice. W 1904 r. zabraniając stowarzyszeniom religijnym nauczania, zobowiązano je też do zamknięcia szkół w ciągu dekady. Liczby obrazują skalę zjawiska. W 1875 r. w 12 tys. szkół katolickich liczba uczniów była porównywalna do uczących się w placówkach publicznych – 2,5 mln. W 1913 r. szkół katolickich pozostało 300. Na czas I wojny światowej zawieszono przepisy, zgadzając się nawet na opłacanie tych placówek z budżetu duszpasterstwa wojskowego.

Na linii Paryż–Watykan doszło też do kryzysu w wymiarze międzynarodowym. Powodem była wizyta prezydenta Francji Émile'a Loubeta w Rzymie i spotkanie z Wiktorem Emanuelem III (1904 r.) Papież, nie uznając likwidacji państwa kościelnego, nie krył oburzenia i zerwał stosunki dyplomatyczne z III Republiką.

Reklama
Reklama

Upadek Combesa na skutek afery fiszkowej (ujawniła, że Ministerstwo Wojny dyskredytowało awanse oficerów podejrzanych o klerykalizm, notując ich nazwiska na specjalnych karteczkach, tzw. fiszkach) nie zatrzymał procesów będących politycznym środkiem na uspokojenie nastrojów społecznych po aferze Dreyfusa. Będącą kwintesencją myśli liberalno-republikańskiej ustawę w sprawie separacji Kościołów i państwa przyjęto w 1905 r. Zagwarantowała ona wolność wyznania w duchu rewolucji 1789 r. Zachowując wolność sumienia i kultu, nowe prawo podkreślało całkowicie świecki charakter republiki – państwo nie ingeruje w sferę religii, a Kościół nie wykonuje żadnych funkcji publicznych.

Pius X potraktował ustawę jako jednostronne zerwanie konkordatu, dodatkowo antykościelne nastroje podsycali francuscy urzędnicy, stosując praktyki dyskryminacyjne. Normalizacja nastąpiła po roku 1908, kiedy to premier G. Clemenceau zdecydował, że upaństwowiony majątek kościelny zostanie zwrócony nieodpłatnie katolikom – świeckim stowarzyszeniom religijnym. Warto dodać, że protestanci i Żydzi neutralnie podeszli do ustawy, ponieważ zrównała ich w status z katolikami względem państwa. Jednocześnie po raz pierwszy usankcjonowano istnienie w prawie Cerkwi.

Prawo wprowadzone w roku 1905 do dziś uważane jest za francuski fenomen. Dookreśliło jeden z wzorcowych modeli liberalnej laickości państwa w ramach współczesnych paradygmatów demokracji. W odniesieniu do republiki zdefiniowano go czterema pojęciami konstytuującymi polityczne cechy francuskiego państwa także współcześnie: niepodzielne, świeckie, demokratyczne i społeczne.

Formalne zwieńczenie laicité – laicyzacji państwa – stanowi ustawa z 1905 r. będąca jednym z fundamentów francuskiej republiki. A zrodziła się ona w walce dwóch wizji państwa: republikańskiej – nacechowanej antyklerykalnym podejściem – oraz reakcyjnej – ściśle związanej z katolickim sentymentem do ancien regime'u. Kulminacja sporu nastąpiła na przełomie XIX i XX w. podczas afery Dreyfusa, kiedy zarówno w obszarze życia publicznego, jak i w sferze wartości Francuzi polityczne ostrze ataków za polaryzację społeczną skierowali wprost przeciw Kościołowi.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Reklama
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Reklama
Reklama