Reklama

Krzysztof Kowalski: Wesołe jest życie staruszka… ale jak długo?

„Był sobie dziad i baba, bardzo starzy oboje, ona kaszląca, słaba, on skurczony we dwoje”. Mimo tego opłakanego stanu – co opisał Józef Ignacy Kraszewski – gdy przyszła po nich kostucha, za nic w świecie nie chcieli jej wpuścić do chaty. Dlaczego? Ponieważ człowiek, z natury rzeczy, pragnie żyć, jak najdłużej się da. A jak długo się da, tak z natury rzeczy?

Publikacja: 17.06.2021 21:00

Krzysztof Kowalski: Wesołe jest życie staruszka… ale jak długo?

Foto: stock.adobe.com

Katarzyna Odrowążówna, panna, miała umrzeć w roku życia 120-ym, a zakonnica Anna Topolówna w 130-ym. Dziad Feliksa ze Śreńska, wojewody płockiego, według nagrobku miał żyć lat 140. O niejakim Wiśniowskim w Księstwie Oświęcimskiem piszą, że mając lat 140, chodził pieszo do odległego kościoła, zaś Ossowski z Jabłonny w województwie lubelskiem, mając lat 115, gryzł jeszcze orzechy i dosiadał konia. Wieśniak jeden z województwa wołyńskiego, mając lat 115, właził na wysokie drzewa…” (Zygmunt Gloger, „Encyklopedia staropolska”).

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Historia
Skarb z austriackiego zamku trafił do Polski
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama