Monument odważnych

Upamiętni Polaków ratujących Żydów. Pierwszy taki pomnik w kraju stanął w Łodzi. Odsłonił go prezydent Lech Kaczyński

Publikacja: 28.08.2009 03:17

Monument odważnych

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Autorem pomnika, który odsłonięto podczas wczorajszej 65. rocznicy likwidacji łódzkiego getta, jest Czesław Bielecki.

Na murach w parku Ocalałych, ustawionych w kształt gwiazdy Dawida, umieszczono tablice z nazwiskami 6 tys. osób, które ratowały Żydów podczas hitlerowskiej okupacji. Symbolem polskości jest umieszczony na pomniku orzeł z rozpostartymi skrzydłami.

Bielecki swój projekt wielokrotnie proponował wcześniej władzom Warszawy. – Trzeba było 20 lat wolnej Polski, by wreszcie powstał taki pomnik – mówi „Rz” autor pomnika.

– Prezydentowi Łodzi Jerzemu Kropiwnickiemu wystarczyły trzy minuty mojej opowieści i zaakceptował pomysł. Mam nadzieję, że podobne pomniki będą powstawać w innych miastach, także w Warszawie. Miejscem symbolicznym dla miasta jest plac Grzybowski, gdzie znajdowała się granica getta i wciąż jest wystarczająca powierzchnia ścian do umieszczenia tablic z nazwiskami Sprawiedliwych.

W łódzkich uroczystościach wzięło udział 116 ocalałych z getta, którzy wraz mieszkańcami przeszli w Marszu Pamięci oraz wzięli udział w spotkaniu na terenie Memoriału Radegast, dawnej stacji kolejowej, skąd w latach 1941 – 1944 przywożono do łódzkiego getta Żydów z Europy i wywożono do obozów zagłady.

– Po ponad 200-tysięcznej społeczności żydowskiej Łodzi pozostało tylko 13 tys. rodzin, które miały w swoim gronie ocalonych – mówił Jerzy Kropiwnicki.

Nieliczni łódzcy Żydzi uratowali się zwykle przez przypadek, ponieważ większość była kierowana z transportów prosto do komór gazowych. – Zostałem wraz z grupą 300 osób skierowany do fabryki wytwarzającej części do samolotów we Friedlandzie na Dolnym Śląsku, gdzie doczekaliśmy wyzwolenia – opowiada „Rz” Yehuda Widawski, który wyjechał ze stacji Radegast 29 sierpnia 1944 r., ostatnim transportem z getta.

Podczas wczorajszych uroczystości wyczytywano odznaczonych Sprawiedliwych wśród Narodów Świata”, wśród nich pojawiały się nazwiska nieobecnych, którzy za niesienie pomocy zapłacili życiem. – Każdemu człowiekowi trudno jest ryzykować własne życie, ale ludzi, którzy to życie ryzykowali, teraz i w historii nie było mało

– mówił w Łodzi prezydent Lech Kaczyński. – Szczególnej chwały domagają się ludzie, którzy ryzykowali życie nie tylko swoje, ale i swoich najbliższych.

W łódzkim parku Ocalałych, gdzie niebawem stanie także Centrum Dialogu, wspólny projekt obydwu narodów. Jego fundator Mordechaj Zisser, który ma łódzkie korzenie, przekazał już na ten cel milion dolarów. Prace budowlane rozpoczną się we wrześniu.

Zisser stracił starszego brata w październiku 1942 r. Dwulatek został na placu zbiórki wyrwany z rąk rodziców. Krzyczał: „Dlaczego!” i żołnierz niemiecki wsadził go do wiadra z zimną wodą, uciszając krzyk.

– Zmarł, a ja nigdy nie poznałem starszego brata – opowiadał Zisser. – Centrum będzie symbolem dialogu, nakazem, że ludzie muszą ze sobą rozmawiać, a miecz nie może być sposobem na rozwiązywanie problemów.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=m.goss@rp.pl]m.goss@rp.pl[/mail][/i]

Autorem pomnika, który odsłonięto podczas wczorajszej 65. rocznicy likwidacji łódzkiego getta, jest Czesław Bielecki.

Na murach w parku Ocalałych, ustawionych w kształt gwiazdy Dawida, umieszczono tablice z nazwiskami 6 tys. osób, które ratowały Żydów podczas hitlerowskiej okupacji. Symbolem polskości jest umieszczony na pomniku orzeł z rozpostartymi skrzydłami.

Pozostało 89% artykułu
Historia
Telefony komórkowe - techniczne arcydzieło dla każdego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem