W paryskim muzeum w Luwrze obejrzeć można ponaddwumetrową kamienną stelę z wykutym na niej tekstem w języku babilońskim. Stela została odnaleziona w 1901 r. przez francuską ekipę archeologiczną w irańskiej Suzie, dokąd w XIII w. p.n.e. została wywieziona z Babilonii jako zdobycz wojenna Elamitów. Tekst na steli został nazwany Kodeksem Hammurabiego – od imienia panującego w latach ok. 1792–1750 p.n.e. króla Babilonu. Jest on jednym z wielu podobnych babilońskich zbiorów praw: kodeksu Ur-Nammu (przełom XXII–XXI w. p.n.e.), kodeksu Bilalamy z Esznunny (przełom XXI–XX w. p.n.e.) czy kodeksu Lipit-Isztara (XX w. p.n.e.). Były to pierwsze regulacje mówiące o regułach obowiązujących na wojnie.
Pierwszym europejskim tłumaczem tych kodeksów był francuski asyriolog Jean-Vincent Scheil (1858–1940). Przetłumaczył on i opublikował 250 artykułów z około 3600 wierszy Kodeksu Hammurabiego, dzielącego się na trzy części (preambuła, 288 artykułów, epilog). Dowiódł, że Kodeks Hammurabiego to bez wątpienia największe dzieło legislacyjne wczesnej cywilizacji antycznej. Ekspansja imperium perskiego spowodowała zniesienie prawa Hammurabiego na Bliskim Wschodzie. Jednak koncepcje tego prawa w zmienionej i znacznie unowocześnionej formie odrodziły się w zbiorze praw rzymskich, czyli kodeksie Justyniana z VI wieku po Chrystusie. To z kolei wpłynęło na rozwój średniowiecznego prawodawstwa. Choć paragrafy babilońskiego kodeksu tchną surowością i z czysto humanitarnego punktu widzenia mogą budzić wątpliwości, to jednocześnie wiele z paragrafów zadziwia swoją jasnością, trzeźwością oceny wykroczenia i sprawiedliwością.
Biblia i wojna
Koncepcja odszkodowań wojennych ma także swoje źródło w Biblii. Był to przekazywany ustnie zbiór reguł plemiennych uświęconych tradycją, po części spisany w Pięcioksięgu Mojżeszowym. W ten sposób zaistniało w świecie starożytnym pojęcie „lex talionis", czyli prawo odwetu – przywilej odpłacenia winowajcy w identyczny sposób, w jaki dokonał on przestępstwa i szkód.
Księga Wyjścia Starego Testamentu reguluje to na wzór Kodeksu Hammurabiego: „Gdyby pochwycił ktoś złodzieja w czasie włamywania się [w nocy] i pobił go tak, iżby umarł, nie będzie winien krwi". W innym fragmencie możemy przeczytać: „Jeśli powstanie ogień i ogarnie ciernie (ogrodzenia), i spali stertę zboża albo stojące na pniu zboże, albo pole, wówczas ten, co wzniecił pożar, winien wynagrodzić szkody".
Tora regulowała też odszkodowania za krzywdy osobiste. Traktowała kobiety na równi z mężczyznami: „Jeśli poniesie ona jakąś szkodę, wówczas winowajca odda życie za życie, oko za oko, ząb za ząb, rękę za rękę, nogę za nogę, oparzenie za oparzenie, ranę za ranę, siniec za siniec". Dopiero Jezus z Nazaretu przedstawił zgoła odmienną interpretację tych słów: „Słyszeliście, że powiedziano: »Oko za oko i ząb za ząb!«. A Ja wam powiadam: »Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi!«".