Centrum przeciwko Wypędzeniom nie służy pojednaniu

Ani w momencie mojego przystąpienia do Rady Fundacji, ani też w momencie mojej rezygnacji nie było żadnego nacisku z jakiejkolwiek strony - mówi w rozmowie z tv.rp.pl prof. Tomasz Szarota, były członek rady naukowej Fundacji „Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie”

Aktualizacja: 17.12.2009 20:03 Publikacja: 17.12.2009 19:47

Prof. Tomasz Szarota

Prof. Tomasz Szarota

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

- Nikt nie ośmielał się mnie atakować wówczas gdy się zgodziłem, i nikt nie ośmielał się mi doradzać, żebym ustąpił. Taka interpretacja pojawia się jednak w niemieckich mediach… Mówi się, że naciskano politycznie na prof. Szarotę, by nie uczestniczył w imprezie, która ma służyć pojednaniu polsko-niemieckiemu - dodaje historyk.

- W „Rzeczpospolitej” z września 2003 roku ukazała się relacja z debaty z udziałem pani Erika Steinach, której „Rzeczpospolita” nadała tytuł „Centrum przeciwko pojednaniu”. Doszedłem do tego samego wniosku: że pojednanie polsko-niemieckie nie będzie mogło być dokonane poprzez Centrum Przeciwko Wypędzeniom - stwierdza prof. Szarota.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama