Reklama
Rozwiń

Dobroczyńca Hellenów

Filip II zawdzięczał sukcesy nie tylko sile, ale także sprawnej dyplomacji i bogactwom, co ułatwiało mu pozyskiwanie sojuszników. Dysponował znacznymi środkami finansowymi dzięki kopalniom złota i srebra w rejonie Pangajon. Doskonale znał stosunki wewnątrzgreckie, gdyż w młodości przebywał przez kilka lat jako zakładnik w Tebach.

Publikacja: 15.02.2008 01:36

Dobroczyńca Hellenów

Foto: Archiwum „Mówią Wieki"

Red

I niezwykle umiejętnie potrafił korzystać z owej wiedzy. O sile Filipa II w największym stopniu stanowiła zresztą słabość jego przeciwników – greckich poleis, które były ze sobą skłócone. W miastach trwały ostre konflikty społeczne, a linia podziału biegła najczęściej według stosunku do Macedonii.

Niejeden Grek w objęciu przez Filipa hegemonii widział szansę odrodzenia i położenia kresu niekończącym się waśniom. Ateński mówca i myśliciel Izokrates zachęcał macedońskiego władcę, aby wystąpił jako przywódca Greków i poprowadził Helladę do walki z jej odwiecznym wrogiem Persją. Widział w nim „dobroczyńcę Hellenów, króla Macedończyków i władcę barbarzyńców”. W mowie „Panegiryk” pisał: „Trzeba, abyśmy zaniechali intryg i podjęli działania, dzięki którym będziemy mogli bezpiecznie zamieszkiwać w naszych miastach i mieć do siebie wzajemnie więcej zaufania.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego