Katyński Marsz Cieni przejdzie przez stolicę

O rocznicy zbrodni katyńskiej w niedzielę przypomną rekonstruktorzy w strojach polskich oficerów z 1940 r.

Aktualizacja: 12.04.2013 18:49 Publikacja: 12.04.2013 18:37

Ten stołeczny marsz z roku na rok przyciąga coraz więcej uczestników. Kilka lat temu pasjonaci z grupy historycznej Zgrupowanie „Radosław" wpadli na pomysł niecodziennego uczczenia pamięci ofiar zamordowanych w lasach katyńskich w 1940 r.

Postanowili po prostu ubrać się w wojskowe stroje, w jakich wywożono do Katynia, Charkowa, Miednoje polskich oficerów i przejść w milczeniu przez Trakt Królewski. Po czym symbolicznie uklęknąć przed pomnikiem Polegli i Pomordowani na Wschodzie. Wtedy pomysł budził zdziwienie: – Ale o co chodzi? Kto to jest? Dlaczego idą w ciszy? – pytali przechodnie i turyści na Krakowskim Przedmieściu, reagując tak na enkawudzistów prowadzących polskich żołnierzy.

Były i kontrowersje, że to infantylizowanie tragedii. A jednak ta inscenizacja stała się tradycją kwietniowych obchodów rocznicy stalinowskich zbrodni.

Z roku na rok inscenizacja przyciąga coraz więcej zwolenników. W niedzielę ruszy o godz. 15 sprzed Muzeum Wojska Polskiego. Przejdzie Nowym Światem, przez Barbakan do ul. Muranowskiej. Uczestnicy zapalą znicz przy głazie katyńskim i zakończą symbolicznym przykryciem żołnierzy kirem na pomniku Poległym i Pomordowanym na Wschodzie.

- Na trzech postojach, przy kościele św. Krzyża, na placu Zamkowym i placu Krasińskich czytana będzie korespondencja z obozów ze Starobielska i Ostaszkowa, lista zamordowanych i wspomnienia odnalezione w dołach katyńskich – zapowiada w rozmowie z rp.pl Jarosław Wróblewski z Grupy Historycznej Zgrupowanie Radosław, które wraz z Instytutem Pamięci Narodowej współorganizuje inscenizację.

Tak wyglądał ubiegłoroczny Katyński Marsz Cieni w Warszawie

Ten stołeczny marsz z roku na rok przyciąga coraz więcej uczestników. Kilka lat temu pasjonaci z grupy historycznej Zgrupowanie „Radosław" wpadli na pomysł niecodziennego uczczenia pamięci ofiar zamordowanych w lasach katyńskich w 1940 r.

Postanowili po prostu ubrać się w wojskowe stroje, w jakich wywożono do Katynia, Charkowa, Miednoje polskich oficerów i przejść w milczeniu przez Trakt Królewski. Po czym symbolicznie uklęknąć przed pomnikiem Polegli i Pomordowani na Wschodzie. Wtedy pomysł budził zdziwienie: – Ale o co chodzi? Kto to jest? Dlaczego idą w ciszy? – pytali przechodnie i turyści na Krakowskim Przedmieściu, reagując tak na enkawudzistów prowadzących polskich żołnierzy.

Historia
Telefony komórkowe - techniczne arcydzieło dla każdego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem