Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 11.06.2017 13:13 Publikacja: 09.06.2017 02:00
Na miejskim jarmarku w II RP można było się zaopatrzyć we wszystko – od kapeluszy po suszone grzyby.
Foto: NAC
Zacznijmy od historycznych puzzli: w połowie dwudziestolecia międzywojennego najwięcej piwa wypijano w Krakowie i we Lwowie, Warszawa spożyciem nie imponowała, w Łodzi pito ten szlachetny trunek z umiarem, a w Wilnie najwyraźniej z rezerwą. Preferowali ówcześni mieszkańcy Rzeczypospolitej piwa pełne, nie stronili jednakże od dubeltowych i mocnych. Z win preferowano owocowe, jako tańsze niż gronowe i wytwarzane w kraju. Spożycie wódki, niemałe przecież, rzadko jednak przedstawiane było w debacie publicznej w kategoriach powszechnie i z pełną powagą dostrzeganego problemu społecznego, choć pod koniec międzywojnia, w pierwszych tygodniach 1939 r., jeden z posłów zaproponował na posiedzeniu sejmu, by zakazać sprzedaży alkoholu w naczyniach szklanych o pojemności mniejszej niż pół litra, co miało w intencji zapobiegać pijaństwu wśród robotników i młodzieży, które to grupy niepokojąco wiele uwagi poświęcały tzw. bączkom, czyli porcjom wysokoprocentowych napitków w małych buteleczkach. Nie istniała w każdym razie kwestia kierowców prowadzących „pod wpływem", nie ze względu jednak na obowiązujące w środowisku automobilistów wysokie standardy moralności, ale z tego prostego powodu, że w tym okresie samochód był dobrem absolutnie luksusowym i aut było mało. Dopiero przed wybuchem kolejnej wojny liczba zarejestrowanych pojazdów mechanicznych przekroczyła 50 tys., w tym kilkanaście tysięcy niezwykle popularnych w latach 30. motocykli, również tych rodzimej produkcji, jak legendarne i abstrakcyjnie wówczas drogie sokoły.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Znajomość własnej historii tworzy naszą tożsamość, a pamięć o niej jest jednym z fundamentów przyszłości kolejny...
Dlaczego działalność małych i średnich przedsiębiorstw ma znaczenie. Wpływ przejęć MŚP na lokalne społeczności.
Krystyna Skarbek jest dziś mitologizowana, ale w jej historii jest wiele niejasności i pytań. O tym, że wymyka s...
Na warszawskiej Woli powstał mural upamiętniający powstanie Niezależnego Zrzeszenia Studentów – niekomunistyczne...
Naukowcy z Politechniki Warszawskiej ustalili możliwy zarys drogi śmierci, którą pokonywali Żydzi do komór gazow...
Rozbudowa szybkich sieci ładowania jest szczególnie ważna dla wzrostu sprzedaży samochodów ciężarowych, bez których trudno myśleć o dekarbonizacji – ocenia Małgorzata Kulis, dyrektor zarządzająca Volvo Trucks Polska.
Odnaleziono część kolekcji Alfreda Potockiego, którą wywiózł z Łańcuta w połowie 1944 r. To kilkanaście portretó...
„Człowiek to najlepszy firewall” – to hasło tegorocznej konferencji Akademii cyberPEKAO – wydarzenia edukacyjnego zorganizowanego przez Bank Pekao S.A. Spotkanie było poświęcone jednemu z najważniejszych współczesnych wyzwań: jak budować odporność na cyberzagrożenia?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas