Aktualizacja: 03.11.2018 13:01 Publikacja: 02.11.2018 23:01
Bolonia, 2 sierpnia 1980 r. W wyniku zamachu bombowego na dworcu kolejowym zginęło 85 osób, a ponad 200 zostało rannych
Foto: Getty Images
Poczekalnie dworca w Bolonii pękają w szwach. Jest sobota, początek wakacji, a boloński dworzec jest jednym z największych we Włoszech. Na dodatek jest klimatyzowany, a że na zewnątrz żar leje się z nieba, podróżni opuszczają budynek niechętnie, tuż przed odjazdem pociągu, na który czekają. Nikt nie zwraca uwagi na niepozornie wyglądającą walizkę, stojącą pod ścianą jednej z poczekalni. Tymczasem to właśnie w jej wnętrzu kryje się śmiertelne zagrożenie – 23 kg materiałów wybuchowych wraz z zapalnikiem czasowym. Kiedy wskazówki dworcowego zegara przesuwają się na godzinę 10.25, potężna eksplozja w ciągu kilku sekund zmienia zabytkowy dworzec w stertę gruzu. Dach unosi się w powietrze, by za chwilę z potwornym łoskotem runąć na zszokowanych ludzi. Eksplozja jest tak silna, że poważnie uszkadza stojący przy pierwszym peronie pociąg relacji Ancona–Chiasso, a także zaparkowane przed dworcem samochody. Wszędzie widać zmasakrowane ciała ofiar i rannych, którzy ostatkiem sił próbują wydostać się z tego piekła. Służby ratownicze nie są przygotowane na tak poważną katastrofę – rannych i zabitych przewożą do szpitali i kostnic prywatne samochody, taksówki oraz miejskie autobusy, głównie linii 37.
80 lat temu, 25 stycznia 1945 roku, z obozu koncentracyjnego Stutthof wyszły kolumny więźniów. Po drodze zmarło 17 tys. osób. To jedna z największych zbrodni popełnionych przez Niemców podczas II wojny światowej.
Suzuki Vitara jest dostępna w odmianach Mild Hybrid i DualJet Hybrid z technologią Strong Hybrid. Tłumaczymy, jakie są różnice między tymi wersjami i którą z nich dla siebie wybrać.
Spacer nadmorską plażą, nie tylko nad Bałtykiem, to okazja do wchłonięcia pokaźnej porcji jodu. Ale nie tylko – to także szansa na napotkanie materialnych śladów przeszłości, bliższej i dalszej, sprzed dekad i sprzed stuleci.
50 lat temu Jacek Pałkiewicz, późniejszy odkrywca źródła Amazonki, zyskał światowy rozgłos, pokonując Ocean Atlantycki w roli dobrowolnego rozbitka. W annałach historii żeglugi wyprawa została odnotowana jako pionierska. To 44-dniowe doświadczenie wykorzystali badacze z NASA zainteresowani problematyką izolacji i granic ludzkiej wytrzymałości.
17 stycznia 395 r. cesarz Teodozjusz Wielki oficjalnie podzielił Imperium Rzymskie na dwie niezależne od siebie części. Wschodnią, ze stolicą w Konstantynopolu, przekazał pod władanie swojemu starszemu synowi, 17-letniemu Arkadiuszowi. Łacińska część zachodnia miała pozostać pod panowaniem młodszego syna, 11-letniego Honoriusza.
Klienci Warty mają możliwość leczenia nowotworów przy użyciu najnowocześniejszych metod na świecie. Ubezpieczenie Leczenie za granicą Plus może pokryć związane z tym koszty nawet do 2 mln euro.
Ministerstwo Kultury wycofało się z współprowadzenia i dofinansowania chełmskiego muzeum rzezi wołyńskiej. Władze samorządowe idą do sądu.
Poprzez innowacje, elastyczność i zrozumienie potrzeb lokalnych rynków możemy nie tylko sprostać oczekiwaniom konsumentów, ale także inspirować innych do podejmowania działań na rzecz zrównoważonego rozwoju i efektywności biznesowej
Ministerstwo Zdrowia Libanu, na które powołuje się agencja Reutera, informuje, że siły izraelskie zabiły 11 osób, które „próbowały wrócić do swoich domów na południu kraju”. Izraelskie wojsko pozostaje w Libanie mimo umowy zakładającej, że opuści ten kraj do niedzieli.
Dzięki publicznej zbiórce polscy naukowcy rozpoczną w Egipcie prace w grobowcu faraona Szepseskafa, który dotychczas nie był kompleksowo zbadany.
Na stronie Białego Domu pojawił się komunikat dotyczący składu delegacji Stanów Zjednoczonych, która uda się do Polski na uroczystości 80. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz 27 stycznia.
„Robotnicy 1971: nic o nas bez nas” Krzysztofa Kieślowskiego i Tomasza Zygadły mieli uświetnić zjazd PZPR, lecz krytyczny obraz początku epoki Gierka, jaki się z filmu wyłaniał, okazał się dla partii nie do przyjęcia. Po przemontowaniu i zmianie tytułu obraz odpowiadał propagandystom, ale już nie twórcom. W warszawskiej wytwórni filmowej odnalazłem tę cenzorską wersję.
Całe miasto wrze – czy przyjedzie ten słynny Żyd i co powie? Czy odbędzie się polityczna prowokacja, aresztowania? Nie, to nie chodzi o Beniamina Netanjahu, tylko o Zeewa Żabotyńskiego, głośnego syjonistę, który przyjechał do Krakowa w 1927 r. O tym właśnie opowiada arcyciekawa, choć zawiła powieść „Czarne wesele” Edwarda Pasewicza.
Nie ma narodów lepszych i gorszych, chociaż to właśnie próbują nam wmawiać różnej maści totaliści i autokraci. Są tylko potencjalni kaci i potencjalne ofiary – zaś jedni i drudzy mogą się urealnić w każdym narodzie.
Holokaust nie przynależy już do sfery sacrum. Stał się być może wręcz „pophistorią”.
Kiedy zniknie problem ekshumacji na Wołyniu, powstanie inny. Na przykład wydarzeń w Galicji Wschodniej w 1944 r. i odpowiedzialności za „oczyszczenie” jej terenów z ludności polskiej - mówi Bohdan Hud, historyk i politolog, prof. Lwowskiego Uniwersytetu Narodowego im. Iwana Franki.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas