Aktualizacja: 20.07.2019 06:57 Publikacja: 18.07.2019 00:47
Edwin Aldrin podczas spaceru na Księżycu, 20 lipca 1969 r.
Foto: NASA
Najstarszy znany nam wizerunek artystyczny naszego naturalnego satelity odnaleziono w korytarzu megalitycznego grobowca galeriowego z III tysiąclecia p.n.e. w irlandzkim kompleksie Brú na Bóinne. Starożytni nieustannie przyglądali się dziwnym zmianom oświetlenia na powierzchni Księżyca. Wtajemniczeni wiedzieli doskonale, że ich przyczyną są różnice położenia Słońca, Ziemi i Księżyca względem siebie. Te fazy pozwalały na opracowanie kalendarza lunarnego, w którym księżycowy rok miał 354 dni. W V stuleciu naszej ery ateński astronom Meton odkrył, że po 19-letnim cyklu poszczególne fazy Księżyca wypadają w tym samym dniu miesiąca. Rzymianie odeszli od mierzenia czasu fazami Księżyca, zastępując go kalendarzem słonecznym. Ale fascynacja największym ciałem niebieskim na nocnym niebie pozostała. Najtęższe umysły głowiły się, czym jest ten świat? Czy żyją na nim ludzie? Czy są tam morza i oceany? Pradawni Chińczycy wierzyli, że w czasie zaćmienia Księżyc jest pożerany przez smoka. Inni, że Księżyc jest władcą leśnych bestii, które przy jego świetle wychodzą na nocny żer. Ten glob nie należał do świata ludzi ani do królestwa bogów. Był zawieszony między wymiarami. Wydawał się skazany na nieustanną agonię i triumfalny powrót do życia ze świata cieni.
Ludzkie szczątki znaleźli na terenie zamkniętego kilka lat temu aresztu śledczego przy ul. Rakowieckiej w Warsza...
Ukradziony w czasie II wojny światowej przez niemieckich żołnierzy pierścień króla Zygmunta I Starego jest w nie...
Jednym z najsłynniejszych na świecie zabytków jest Regalskeppet, szwedzki okręt królewski Vasa, eksponowany w Sz...
Dla wikingów urządzanie się na Grenlandii było przedsięwzięciem na miarę kolonizacji Księżyca – już choćby z pow...
Akta odtajnione niedawno przez Główne Archiwum Policji ujawniają nieznane fakty o napadzie na konwój przed warsz...
„Gobi ma w sobie żarliwość modlitwy i martwy chłód przekleństwa” – napisał jakiś kronikarz, a my, którzy od kilk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas