Nawet łzy mają swój kres

Z Anną Roczkowską, autorką książek o braciach Romockich oraz członkinią Społecznego Komitetu Opieki nad Grobami Poległych Żołnierzy Batalionu „Zośka" i „Parasol" rozmawia Zofia Brzezińska

Aktualizacja: 03.06.2021 19:37 Publikacja: 03.06.2021 18:13

Warszawskie Powązki: brzozowe krzyże na grobach w kwaterze Batalionu „Zośka”. Na pierwszym planie –

Warszawskie Powązki: brzozowe krzyże na grobach w kwaterze Batalionu „Zośka”. Na pierwszym planie – mogiły braci Romockich

Foto: Forum

Andrzej Romocki „Morro" oraz jego młodszy brat Jan Romocki „Bonawentura" to legendarne postacie batalionu „Zośka" oraz powstania warszawskiego. Andrzej, mimo że miał zaledwie 21 lat, został uznany za jednego z najzdolniejszych dowódców powstańczych oddziałów. Pierwszą swoją książkę – „Gdy zabraknie łez" – poświęciła pani jednak jego bratu Jankowi, skromnemu żołnierzowi, który poza talentem poetyckim nie różnił się zbytnio od kolegów. Co tak bardzo zafascynowało panią w postaci Janka, że swoją literacką przygodę z braćmi Romockimi zdecydowała się pani zacząć właśnie od niego?

Pozostało jeszcze 96% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Historia
Czy będą ekshumacje Ukraińców? IPN: Nie ma wniosku
Historia
Na ratunek zamkowi w Podhorcach i innym zabytkom
Historia
„Apokalipsa była! A w literaturze spokój”
Historia
80. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Świat słucha świadectwa ocalonych
Historia
Pamięć o zbrodniach w Auschwitz-Birkenau. Prokuratura zamknęła dwa istotne wątki