Wojna U-Bootów

Niemcy przystąpiły do wojny, mając zaledwie 57 okrętów podwodnych, w tym 32 mniejsze jednostki operujące tylko na Morzu Północnym. Nie była to siła zdolna zadać Brytyjczykom potężny cios (z kalkulacji niemieckich wynikało, że do przerwania komunikacji z wielką Brytanią potrzeba ok. 300 U-Bootów), zwłaszcza że totalną blokadę Wysp Brytyjskich Hitler ogłosił dopiero w sierpniu 1940 roku.

Publikacja: 02.11.2007 15:37

Wojna U-Bootów

Foto: AKG/East News

Do tego czasu dowódców U-Bootów obowiązywały restrykcyjne ograniczenia dotyczące wyboru celów. W tej fazie działań niemieckie okręty podwodne działały pojedynczo w przydzielonych rejonach: na podejściach do portów, baz morskich i w strefach krzyżowania się linii komunikacyjnych. Atakowano z położenia peryskopowego, zazwyczaj jedną lub dwiema torpedami. Brytyjskie straty tonażowe były stosunkowo niewielkie, a większe niż U-Booty perturbacje w handlu morskim spowodowało wprowadzenie (zdaniem części historyków przedwczesne) systemu konwojowego.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama