Przodowali w nich Aztecy, którzy w samej świątyni Templo Mayor w 1487 roku mieli uśmiercić ponad 80 tys. ludzi. Świątynia ta była budowana etapami w XIV i XV stuleciu i była największą taką budowlą tego wojowniczego ludu. Wznosiła się pośrodku azteckiej stolicy Tenochtitlan, a na jej szczycie znajdowały się dwie świątynie: boga słońca i wojny, Huitzilopochtli, oraz Tlaloca – bóstwu deszczu, płodności. Tylko ruiny pozostały po świątynnym kompleksie Templo Mayor. Zniszczyli go Hiszpanie, dla których świątynie były symbolem pogańskiego i barbarzyńskiego kultu.
W dużo lepszym stanie przetrwał kompleks świątynny w Teotihuacán nieopodal Mexico City. To święte miasto, których nazwę można tłumaczyć jako miejsce bogów, zajmowało aż 21 km kw. Prócz prywatnych domów wznosiły się tu wielkie budowle sakralne. Po dwóch stronach głównej Ulicy Zmarłych wznoszą się dwie świątynie: Piramida Księżyca (150x120x43 m) i Piramida Słońca (225x207x65). Na szczyt tej obliczanej na 73 m wysokości piramidy wiedzie 248 stopni. Zbudowana jest ze stawianych kolejno na sobie wspartych na skarpach tarasów. Jej rdzeń stanowi ziemia, kamienny tłuczeń oraz suszone cegły. Całość obłożono kamiennymi blokami.
Centrum tego świętego miasta stanowiła Cytadela z piramidą, na której znajdowała się świątynia Quetzalcoatla (Pierzastego Węża). Jej ściany zdobiły kolorowe malowidła oraz liczne rzeźby wyobrażające Quetzaalcoatla o obsydianowych oczach.