Roszkowski stwierdził, że nie można nikomu zakazywać badań historycznych na temat takich postaci jak Lech Wałęsa. Zaważył, że chodzi tu o postać wielką.

- Lech Wałęsa jest w podręcznikach wszystkich państw i jego autorytetowi nie zaszkodziłaby ewentualna "mała zadra" - dodał profesor Roszkowski.