Po 1989 r. odżyła pamięć o Orlętach. Wiele szkół obrało ich za patronów. Uczniowie z Zespołu Szkół z Przemyśla kolejny rok koordynują zbieranie zniczy w ramach akcji „Światełko dla Łyczakowa“. Podobną akcję przeprowadzono w Zespole Szkół w Urzędowie w Lubelskiem. Zaczęli ją dziennikarze Radia Lwów i pod patronem konsula Wiesława Osuchowskiego. – Rok temu 1 listopada zapalono 30 tysięcy zniczy, nie tylko na grobach Polaków, ale też Ukraińców, Rosjan – wspomina Barbara Baczyńska, przewodniczka i dziennikarka polskiej rozgłośni we Lwowie.
Antoś Petrykiewicz jest patronem, m.in. 26 Wrocławskiej Żeglarskiej Drużynie Harcerzy. – Mamy chłopców w wieku od 11 do 15 lat i dla nich Antoś jest fascynującym bohaterem – mówi drużynowy Maciej Skórski. Jedna z drużyn nosi nazwę Straceńców od oddziału, w którym walczył późniejszy kawaler Virtuti Militari. Młodzi harcerze potrafią godzinami opowiadać o patronie i Orlętach. Organizują gry terenowe i wojenne. – To doskonała lekcja patriotyzmu – podkreśla Skórski.
[ramka]Zryw Polaków we Lwowie rozpoczął się 1 listopada 1918 roku, po tym jak w nocy do miasta wkroczyły ukraińskie oddziały i zajęły najważniejsze gmachy. We Lwowie mieszkało wówczas 60 procent Polaków, a Ukraińcy zwani przez Polaków Rusinami stanowili tylko 10 procent mieszkańców. Widząc powiewające ukraińskie flagi, Polacy podjęli walkę, nieprzygotowani, z szablami, pistoletami pamiętającymi czasy cara. Do historii przeszła bohaterska postawa lwowskiej młodzieży. Do walki stanęło 1421 młodocianych obrońców, z których najmłodszy miał 9 lat.
Na pomoc walczącym Lwowianom pośpieszyły oddziały z Krakowa, Przemyśla, a 20 listopada dotarła odsiecz pod dowództwem ppłk Michała Karaszewicza-Tokarzewskiego, który przejął dowództwo. Dwa dni późnej do miasta wkroczyły oddziały generała Romana Abrahama, a on sam zmienił powiewająca na ratuszu flagę ukraińską na polską. Miasto było polskie, choć walki zakończyły się dopiero w 1919 roku. Lwów był pierwszym miastem polskim odznaczonym przez marszałka Józefa Piłsudskiego krzyżem Virtuti Militari.
Z wydzielonej części cmentarza Łyczakowskiego powstał cmentarz Obrońców Lwowa, powszechnie nazywany Cmentarzem Orląt na którym pochowano Orlęta, a także ofiary wojny polsko-bolszewickiej w 1920 roku. Po wojnie sowieckie władze zbezcześciły nekropolię. W katakumbach urządzono garaże i zakład kamieniarski, a przez część cmentarza przeprowadzono drogę. W 1971 roku na cmentarz wjechały buldożery, urządzając tam wysypisko śmieci. Dopiero pod koniec lat osiemdziesiątych pracownicy realizującego we Lwowie kontrakt Energopolu półlegalnie zaczęli odnawiać cmentarz. Po wieloletnich oporach władz wolnej już Ukrainy, dopiero w czerwcu 2005 roku prezydenci Aleksander Kwaśniewski i Wiktor Juszczenko uroczyście otwarli cmentarz Orląt. [/ramka]