Krypta generała Sikorskiego nie jest pierwszą otwartą przez naukowców na Wawelu. Do tej pory dwukrotnie zaglądano do sarkofagu królowej Jadwigi. Najpierw w 1949 roku, a dla potrzeb beatyfikacyjnych ponownie w roku 1987.
Tragicznie zakończyło się otwarcie w 1973 r. grobu Kazimierza Jagiellończyka. Rok później rozpoczęła się seria zaskakujących zgonów. W niedługim czasie zmarło pięciu uczestników ekshumacji. Ustalono, że przyczyną był grzyb, który znajdował się w grobowcu.
Wawel był też świadkiem ponownego pochówku w 1890 roku ciała Adama Mickiewicza, które ekshumowano z cmentarza w Montmorency pod Paryżem. W 1927 roku sprowadzono stamtąd również szczątki Juliusza Słowackiego.W latach 90. po ekshumacji zwłok Witkacego okazało się, że przewiezione z Polesia szczątki, które pochowano z honorami na Pęksowym Brzysku w Zakopanem, należą do kobiety.
Do niespodzianek dochodzi nie tylko w Polsce. Badania DNA wykazały, że czaszka, którą przechowywano w Weimarze, nie należała jednak do słynnego niemieckiego poety i dramaturga Friedricha Schillera.
Za to naukowcom dzięki testom genetycznym udało się stwierdzić, że odnalezione w 2005 roku szczątki w katedrze fromborskiej należą do Mikołaja Kopernika.