Powstanie nocą na Wiśle opowiadane

Nastrojowe wieczorne rejsy barką po Wiśle i opowieści o wydarzeniach z czasów Powstania Warszawskiego

Aktualizacja: 23.07.2011 10:47 Publikacja: 23.07.2011 10:45

„Nocny patrol" to najnowszy efekt współpracy Muzeum Powstania Warszawskiego i fundacji Ja, Wisła.

Od 1 sierpnia przez 53 wieczory szef fundacji Przemysław Pasek będzie o godz. 22 zabierał z Portu Czerniakowskiego kilkanaście osób na swoją łódkę. Przez dwie godziny opowie o miejscach widocznych z rzeki, związanych z wydarzeniami z 1944 r. – To będzie okazja do poznania historii stolicy z perspektywy żołnierzy, którzy podczas walk przeprawiali się na drugi brzeg – zapowiada Pasek.

W Powstaniu przez cały sierpień działały tu zgrupowania „Kryśka" i „Radosław". 13 września 1944 r. powstańcy zostali wyparci przez niemieckie oddziały Dirlewangera znad Wisły w rejon ul. Fabrycznej. 16 września przepłynęli do nich nocą w barkach żołnierze Berlinga.

Wczoraj tę trasę przepłynął z dziennikarzami żołnierz „Radosława" Adam Roman, uczestnik walk na Czerniakowie. – Pamiętam szczególnie noc, gdy jeden porucznik od Berlinga przepłynął Wisłę i stojąc w łódce na baczność, mówił: „Warszawo, przyrzekam. Nigdy więcej na Wschód nie wrócę!". I w tym momencie granat uderzył w wodę za łodzią, jakby fontanną przypieczętowując tę przysięgę – opowiadał Roman.

Skąd pomysł, by o tych wydarzeniach rozprawiać nocą na środku rzeki?

– Z mojej osobistej fascynacji pływaniem. Zorientowałem się, że Wisła jest zupełnie niewykorzystanym punktem widzenia – przyznaje dyrektor MPW Jan Ołdakowski. – Uznaliśmy, że ciekawie będzie mówić o historii, przepływając akurat np. koło wylotu kanału, którym 67 lat temu przeprawiały się łączniczki do Śródmieścia.

Zgłoszenia na rejsy będą przyjmowane od 25 lipca pod nr. tel. 503 099 975 lub poprzez Internetem – www.1944.pl/rejestracja.

 

„Nocny patrol" to najnowszy efekt współpracy Muzeum Powstania Warszawskiego i fundacji Ja, Wisła.

Od 1 sierpnia przez 53 wieczory szef fundacji Przemysław Pasek będzie o godz. 22 zabierał z Portu Czerniakowskiego kilkanaście osób na swoją łódkę. Przez dwie godziny opowie o miejscach widocznych z rzeki, związanych z wydarzeniami z 1944 r. – To będzie okazja do poznania historii stolicy z perspektywy żołnierzy, którzy podczas walk przeprawiali się na drugi brzeg – zapowiada Pasek.

Historia
Krzysztof Kowalski: Zabytkowy łut szczęścia
Historia
Samotny rejs przez Atlantyk
Historia
Narodziny Bizancjum
Historia
Muzeum rzezi wołyńskiej bez udziału państwa
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Historia
Rocznica wyzwolenia Auschwitz. Przemówią tylko Ocaleni
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego