Zainaugurował ją w Warszawie Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Bogdan Zdrojewski. A biorą w niej udział historycy i muzealnicy z Polski i zagranicy.
Organizatorzy konferencji widzą konieczność wypracowania nowej, aktualnej opowieści o polskiej historii adresowanej zarówno do Polaków, jak i innych narodów Europy. Powinna ona podjąć wyzwanie ponownego opisania wieku XX – okresu wojny, doświadczenia dwóch totalitaryzmów, wyjątkowości transformacji ustrojowej oraz wysiłku modernizacyjnego podjętego po roku 1989.
Pierwszego dnia m.in. Michał Niezabitowski, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, mówił o badaniach przeprowadzonych w ponad 40 polskich muzeach. Wynika z nich, że ich rozwój dzieli się na dwa etapy. W pierwszym w latach 1989-2005 dominowało rozliczanie, odkłamywanie przeszłości, poszukiwanie prawdy. Później większy nacisk zaczęto kłaść na kreację , czyli zarówno na nowe badania historyczne, jak i poszukiwanie najatrakcyjniejszego modelu muzeum, zrywającego z pomnikową tradycją, bliższego człowiekowi.
Dariusz Gawin, zastępca dyrektora Muzeum Powstania Warszawskiego – które stało się wzorem dla wielu innych powstających obecnie tzw. narracyjnych muzeów (np. Muzeum II Wojny Swiatowej, Europejskiego Centrum Solidarności, czy Muzeum Historii Polski) – zwracał uwagę, że ich sukces zależy od atrakcyjności przekazu i współuczestnictwa odbiorców.
Uczestnicy debaty zastanawiali się też nad współczesnym fenomenem zainteresowania przeszłością. - Czym jest dziś afirmacja przeszłości narodowej? - pytał prof. Robert Traba, dyrektor Centrum Badań Historycznych PAN w Berlinie. - Czy odpowiedzią na polski kryzys tożsamości?