Aktualizacja: 13.03.2025 16:54 Publikacja: 13.07.2023 21:00
Jedyne, co naprawdę imponuje w Alamucie, to krajobraz
Foto: Adobe stock
Jedyne, co naprawdę imponuje w Alamucie, to krajobraz. Świat widziany z wysokości 2400 metrów jest oszałamiający. Wokół piętrzące się do nieba piramidy nagich szczytów. Lśnią wszystkimi kolorami brązu i szarości. Zimą utopione w śnieżnej bieli. Latem żółte i pomarańczowe. Jesienią szare i brunatne; wszystko zależy od pory roku, dnia i kąta padania światła. Kiedy spojrzy się w dół, przez prześwity zalegających poniżej chmur widać górskie ostępy, piargi i rumowiska, a przy odrobinie szczęścia zza mgieł wyłaniają się widoki górskich sadów, które muszą przywołać skojarzenie z ogrodami Alamutu, gdzie wedle legendy przenoszono oszołomionych haszyszem fedainów, by dać im namiastkę raju. W luksusowo urządzonych pawilonach miały się nimi zajmować udające hurysy piękne dziewczęta. Jedli egzotyczne owoce, pili wino, zażywali rozkoszy, myśląc, że Hasan ibn Sabbah czarami przeniósł ich w dziedziny niebiańskie. Gdy budzili się w swoich chłodnych celach, tęsknota za rajem była tak mocna, że godzili się na każde poświęcenie, by wrócić do krainy szczęśliwości. Tak ćwiczono w nich karność i fanatyczne oddanie przywódcy. Marzenie o raju było mocniejsze od instynktu życia. Brali sztylet, szykowali truciznę i atakowali znienacka. Rzadko komu było dane przeżyć. Ginęli na miejscu swojej zbrodni, ale dzięki ich ofierze państwo Hasana było bezpieczne. Umierali głównie jego wrogowie, inni zaś byli na tyle sparaliżowani strachem, że bali się podejmować akty agresji.
Na aukcji, która odbędzie się 6 marca, na sprzedaż zostanie wystawiona unikalna pamiątka ostatniego króla Rzeczypospolitej Stanisława Augusta Poniatowskiego.
W tym roku odnawiane będą zabytki cmentarza Stara Rossa w Wilnie. Towarzyszyć im będzie pochówek bojowników Armii Krajowej, których szczątki odnaleźli pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej.
W tym roku powinny się zakończyć prace nad nowym obiektem wystawienniczo-edukacyjnym, który znajduje się na terenie muzeum w Treblince, gdzie Niemcy zgładzili kilkaset tysięcy Żydów.
Do IPN nie wpłynął żaden wniosek w sprawie ekshumacji Ukraińców, którzy zginęli w czasie wojny i zaraz po jej zakończeniu na terenie Polski.
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
7 mln złotych zostanie przeznaczonych na odnawianie zabytków związanych z polskim dziedzictwem, które znajdują za granicami Polski. Część projektów będzie realizowanych na terenie Ukrainy, która jest objęta działaniami wojennymi.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Obecna polityka PiS i Karola Nawrockiego wobec Ukrainy i bezkrytyczne podejście do Donalda Trumpa, który dokonuje resetu z Rosją, stoją w sprzeczności do dziedzictwa prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Znamienne, że partia Jarosława Kaczyńskiego nie domaga się od Trumpa wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej.
Z badań wynika, że młodzi Niemcy nie wymieniają Polaków wśród ofiar drugiej wojny światowej. Czy zmieni to pomnik w Berlinie? Niemiecka opinia publiczna jest podzielona. Ale nigdy wcześniej nie było tak dużej szansy, by pomnik rzeczywiście stanął – na razie w tymczasowej formie. A co potem?
Ośrodka Karta, który powstał w czasach PRL, a w jego zasobach są unikalne archiwa, apeluje o wsparcie. Można kupować książki wydane przez tą fundację lub przekazać 1,5 proc. podatku.
Na zlecenie Prokuratury Krajowej funkcjonariusze Żandarmerii Wojskowej dokonali w piątek przeszukań trzech mieszkań w Polsce, w tym warszawskiego mieszkania u byłego członka podkomisji smoleńskiej Glenna Jørgensena i jego żony dziennikarki Ewy S.
Ich zadaniem pod okupacją było zorganizować sieć komunikacji z Polakami wywiezionymi do Niemiec – jeńcami i przymusowymi robotnikami. I zrobiły to. Ryzykowały wszystko.
Pion śledczy IPN postawił zarzuty dziewięciu byłym funkcjonariuszom Milicji Obywatelskiej, którzy pacyfikowali pokojową demonstrację w sierpniu 1982 roku w Lubinie. Zginęły wtedy trzy osoby, a kilkanaście zostało rannych.
Paryż inwestuje w mieszkania komunalne: jedna czwarta mieszkańców stolicy Francji – przeczytałam w „The New York Times” – mieszka w budynkach należących do państwa, które chce zatrzymać w mieście osoby i przedsiębiorstwa o niższych dochodach.
Mildred Harnack była Amerykanką. Ale wiedziona miłością do swojego niemieckiego męża postanowiła pozostać w III Rzeszy i zaangażować się w ruch oporu przeciwko Hitlerowi. Za tę decyzję 16 lutego 1943 r. zapłaciła najwyższą cenę.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas