Fenomen Ramzesa II jest niezaprzeczalny. Do dziś dzierży on niepodzielnie tytuł najwybitniejszego faraona starożytnego Egiptu, co – zważywszy na niebagatelną konkurencję związaną z liczbą władców, którzy panowali przez 3 tysiące lat istnienia tego państwa – stanowi nie lada wyczyn. Starożytny Egipt był najdłużej istniejącym państwem w historii. Żeby lepiej wyobrazić sobie imponującą głębię tej otchłani czasu, warto nadmienić, że Polska istnieje dopiero przez jedną trzecią okresu, który udało się przetrwać starożytnemu Egiptowi!
Antagonista Mojżesza
Czym szczególnym wyróżnił się więc Ramzes na tle niezliczonego korowodu władców wywodzących się z ponad 30 dynastii? Dlaczego stanowi on nie tylko obiekt podziwu historyków i pasjonatów dziejów starożytnych, ale też niegasnącą inspirację dla twórców kinematografii? Ci ostatni bowiem w swoich dziełach najchętniej obsadzają właśnie Ramzesa w roli głównego antagonisty Mojżesza. O tym, że to Ramzes uparcie sprzeciwiał się woli Najwyższego i nękał naród wybrany, usiłowała przekonać nas m.in. wytwórnia DreamWorks w animacji „Książę Egiptu” (1998 r.) oraz reżyser Ridley Scott w filmie „Exodus: Bogowie i królowie” (2014 r.).
Czytaj więcej
Nie możemy mieć pewności, że to właśnie Ramzes II został uwieczniony w Księdze Wyjścia. Abstrahując już od tego, że nawet na sam fakt niewoli, a następnie wyjścia Izraelitów ze starożytnego Egiptu brakuje niezbitych dowodów, to różne są również spekulacje dotyczące ewentualnej daty tych wydarzeń. Na możliwe uczestnictwo w nich Ramzesa wskazuje jedynie wzmianka w tekście biblijnym o miastach Pi-Ramzes i Pitom, które miały być wtedy budowane dla faraona: „Budowano wówczas dla faraona miasta na składy: Pitom i Ramses” (Wj 1,8-14.22). Metropolie te zaczęto wznosić za czasów panowania Setiego I, ojca Ramzesa. Po śmierci Setiego Ramzes zdecydował się przenieść stolicę państwa do miasta Ramses i zmienić jego nazwę na Pi-Ramzes. Poszlaki te nie są jednak na tyle niepodważalne, aby w jednoznaczny sposób rozstrzygnąć nieprzeniknioną tajemnicę otaczającą tożsamość srogiego biblijnego faraona.
O ile jednak teza o konflikcie Ramzesa z Izraelitami na długo jeszcze pozostanie w sferze teorii, o tyle prawdziwość historii jego zmagań z ludem hetyckim raczej nie budzi wątpliwości. Ten lud pochodzenia indoeuropejskiego stworzył imperium militarne ze stolicą w Hattusa około 1600 r. p.n.e. Państwo hetyckie, rozciągające się na terenie starożytnej krainy Anatolii (obecnej Turcji), przez setki lat zmagało się z Egiptem o dominację w Syrii. Początek przedmiotowego zatargu datuje się na czasy panowania Totmesa III (XV wiek p.n.e.). Względny spokój zapanował za to za czasów faraona Echnatona (XIV wiek p.n.e.), gdyż władca ten był przede wszystkim wielkim reformatorem religijnym. Sprawy duchowe pochłaniały go o wiele bardziej niż jakiekolwiek kwestie militarne, gospodarcze czy dyplomatyczne. Zaangażowany w przeprowadzanie rewolucji polegającej na rugowaniu dotychczasowych wierzeń i zastępowaniu ich własną, monoteistyczną religią, Echnaton niewiele interesował się światem doczesnym nawet we własnym państwie, a co dopiero w Syrii. Specyfikę panowania tego mocno oderwanego od rzeczywistości władcy wykorzystało imperium hetyckie, wzmacniając swoje wpływy w Syrii. Będące efektem notorycznego zaniedbywania przez Echnatona spraw bieżących państwa osłabienie oraz marginalizacja Egiptu na arenie międzynarodowej zapewne postępowałyby dalej i przyniosłyby opłakane skutki, gdyby na scenę historii nie wkroczyła dynastia XIX, której perłami okazali się dwaj wybitni faraonowie – Seti I oraz jego syn Ramzes II.