Bold Fenian Men

Czy stary, czarno-biały western może być inspiracją do zagłębienia się w historię irlandzkiego ruchu niepodległościowego? Jak najbardziej. I to z powodu jednej piosenki, którą zaśpiewano w tym filmie, a której jego bohaterowie znać nie mogli.

Publikacja: 22.12.2022 21:00

W „Rio Grande” (1950) w reż. Johna Forda kilku żołnierzy śpiewa irlandzką balladę „Bold Fenian Men”

W „Rio Grande” (1950) w reż. Johna Forda kilku żołnierzy śpiewa irlandzką balladę „Bold Fenian Men” wzruszonemu generałowi Philipowi Sheridanowi (J. Carrol Naish)

Foto: Rio Grande/youtube

Jeśli w duchu filozoficznych rozważań inżyniera Mamonia o upodobaniach kulturalnych przyjmiemy, że podobają się nam te filmy, które już oglądaliśmy, to poczesne miejsce wśród nich zajmują klasyczne westerny. Nie tylko ze względu na ich walory rozrywkowe i obecność budzących sentyment dawnych gwiazd „fabryki snów”. Także dlatego, że stanowią fascynującą mieszankę stereotypów, wyobrażeń, faktów i odniesień historycznych, które składają się i na mit Dzikiego Zachodu, i na jedyną w swoim rodzaju popularną historię Ameryki i jej mieszkańców. Mistrzowie tego gatunku potrafili w krótkiej scenie pomieścić tyle aluzji i tropów, że wystarczyłoby ich na wykład akademicki.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Historia
Metro w krajach azjatyckich Część I: Japonia i Chiny
Historia
Przemysł amerykański wygrał wojnę
Historia
D-Day. Jak Hitler zareagował na wieść, że rozpoczęło się lądowanie w Normandii
Historia
Przypadki szalonego Kambyzesa II
Historia
Paweł Łepkowski: Spór o naturę Jezusa