W ubiegłym roku w Mościskach uroczyście złożono szczątki 111 żołnierzy Wojska Polskiego, którzy we wrześniu 1939 roku zginęli w bitwie pod Jaworowem, idąc na odsiecz Lwowa.
Jesienią tego roku w kwaterze tej zostaną złożone kolejne szczątki żołnierzy. – Jest szansa, że ta ceremonia stanie się elementem pojednania polsko-ukraińskiego – mówi nam poseł Michał Dworczyk (PiS), przewodniczący Komisji Łączności z Polakami za Granicą. – W poprzednim roku w pogrzebie naszych żołnierzy nie uczestniczyli przedstawiciele ukraińskiego wojska. W tym roku chcemy to zmienić.
Elementem spinającym wspólną historię mają się stać dzieje żołnierzy z 49. Huculskiego Pułku Piechoty, który w czasie bitwy pod Jaworowem w okolicach Sądowej Wiszni rozbił sztab wyborowego pułku zmechanizowanej jednostki SS – „Germania".
Jednostka huculskich strzelców została sformowana w 1919 r., a stacjonowała w Kołomyi (wówczas w pobliżu granicy polsko-rumuńskiej). – W skład 49. pułku wchodzili Polacy oraz Ukraińcy, którzy z Niemcami walczyli w polskich mundurach – przypomina Michał Dworczyk.
Za udział w tej kampanii pułk ten odznaczono Orderem Virtuti Militari. Został on rozbrojony we Lwowie przez oddziały Armii Czerwonej, które we wrześniu 1939 r. zajęły wschodnią Rzeczpospolitą.