Aktualizacja: 25.06.2016 15:33 Publikacja: 25.06.2016 00:01
Po śmierci Salazara w 1970 r. jego reżim przetrwał jeszcze tylko cztery lata. Upadł w wyniku rewolucji goździków, która swoją nazwę wzięła od kwiatów wkładanych w lufy karabinów
Foto: AFP
Foto: Wikipedia
Jestem antyparlamentarystą do szpiku kości, ponieważ nienawidzę pustych, werbalnych przemówień, krzykliwych i zbędnych interpelacji, gry namiętności nie dokoła jakiejś wielkiej idei, lecz dokoła drobiazgów, błahostek stanowiących wielkie nic dla spraw narodowych. Parlament napełnia mnie taką odrazą, że żywię lęk przed nim – chociaż uznaję konieczność jego istnienia". Te słowa wypowiedział António de Oliveira Salazar i chyba najlepiej oddają one, czym było Estado Novo (Nowe Państwo), jakie przez niemal 40 lat ów autokrata budował w Portugalii.
Ludzkie szczątki znaleźli na terenie zamkniętego kilka lat temu aresztu śledczego przy ul. Rakowieckiej w Warsza...
Ukradziony w czasie II wojny światowej przez niemieckich żołnierzy pierścień króla Zygmunta I Starego jest w nie...
Jednym z najsłynniejszych na świecie zabytków jest Regalskeppet, szwedzki okręt królewski Vasa, eksponowany w Sz...
Dla wikingów urządzanie się na Grenlandii było przedsięwzięciem na miarę kolonizacji Księżyca – już choćby z pow...
Akta odtajnione niedawno przez Główne Archiwum Policji ujawniają nieznane fakty o napadzie na konwój przed warsz...
„Gobi ma w sobie żarliwość modlitwy i martwy chłód przekleństwa” – napisał jakiś kronikarz, a my, którzy od kilk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas