Rewolucja irańska – tak jak na gorąco widziało ją wielu zagranicznych reporterów, z Ryszardem Kapuścińskim włącznie – trwała właściwie kilka tygodni na przełomie lat 1978 i 1979. W tym samym czasie wśród buntowników toczyła się wewnętrzna walka o realną władzę. Pierwszy rewolucyjny rząd świeckiego liberała i reformatora drżał o swoją pozycję. „Już 18 lutego [Bazargan – red.] narzekał, że komitety rewolucyjne próbują ustanowić paralelny rząd" – wspominają w swoim opracowaniu pt. „The Government of God" autorzy Cheryl Benard i Zalmay Khalilzad (ten drugi odgrywa dziś kluczową rolę w negocjacjach pokojowych dot. Afganistanu). „A najważniejszą wskazówką, że taki proces zachodzi, było sformowanie Korpusu Strażników Rewolucji, bezpośrednio pod nadzorem Chomeiniego" – dodają.