Reklama

Mroczna tajemnica Tannenbergu

W sierpniu 1944 r. niemiecki generał, zabity w Wilczym Szańcu, miał dwa pogrzeby jednego dnia. Jeden w Berlinie, drugi w Mauzoleum Hindenburga pod Olsztynkiem. Dlaczego wyróżniono go ceremonią pogrzebową w miejscu, które miało być grobowcem Hitlera?

Aktualizacja: 15.07.2021 15:21 Publikacja: 15.07.2021 14:34

Mauzoleum Hindenburga sfotografowane z pokładu samolotu, 1944 r. Pomnik został wysadzony w powietrze

Mauzoleum Hindenburga sfotografowane z pokładu samolotu, 1944 r. Pomnik został wysadzony w powietrze przez wycofujące się w styczniu 1945 r. wojska Wehrmachtu

Foto: Bundesarchiv

3 sierpnia 1944 r. mieszkańcy Olsztynka (niem. Hohenstein) dostali zakaz wychodzenia z domów. Zagrożono im, że jeśli zbliżą się do okien, żołnierze SS będą strzelać bez ostrzeżenia. Olsztynek był wówczas częścią Prus Wschodnich – regionu Rzeszy, w którym naziści mieli od lat bardzo wysokie poparcie. Do tego miasta wielokrotnie przyjeżdżali różni dygnitarze, w tym Hitler. Przybywali na wielkie uroczystości w pobliskim Mauzoleum Hindenburga (niem. Tannenberg-Denkmal), w miejscu, w którym w 1934 r. odbył się pogrzeb prezydenta Rzeszy feldmarsz. Paula von Hindenburga. Nigdy wcześniej wizycie żadnego oficjela nie towarzyszyły tam tak drakońskie środki bezpieczeństwa. Wprowadzono je z powodu pogrzebu. Chowany był gen. Günther Korten, szef Sztabu Generalnego Luftwaffe, który 22 lipca 1944 r. zmarł od ran odniesionych dwa dni wcześniej podczas zamachu na Hitlera w Wilczym Szańcu. Zachowała się niemiecka kronika filmowa pokazująca fragmenty tego pogrzebu. Na filmie widać trumnę niesioną przez żołnierzy Luftwaffe po monumentalnych schodach i marszałka Rzeszy Hermanna Göringa żegnającego swojego współpracownika. Jest też ujęcie składania trumny do mauzoleum.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Historia
Muzeum Getta Warszawskiego nie chce tramwaju z gwiazdą Dawida
Historia
Konspiratorka z ulicy Walecznych. Historia Izabelli Horodeckiej
Historia
Alessandro Volta, rekordzista w dziedzinie odkryć przyrodniczych
Historia
Kiedy w Japonii „słońce spadło na głowę”
Historia
Pierwsi, którzy odważyli się powiedzieć: „Niepodległość”. Historia KPN
Reklama
Reklama