Reklama
Rozwiń

Krew na krakowskich Plantach

W listopadzie 1923 r. z powodów ekonomicznych doszło w Krakowie do walk ulicznych między strajkującymi robotnikami a policją i wojskiem. Padły strzały, byli zabici i ranni.

Publikacja: 25.11.2021 16:47

W listopadzie 1923 r. w krakowskich zamieszkach zginęło 15 robotników, 3 cywilów i 14 żołnierzy. Na

W listopadzie 1923 r. w krakowskich zamieszkach zginęło 15 robotników, 3 cywilów i 14 żołnierzy. Na zdjęciu Rynek Główny w Krakowie

Foto: NAC

 

Kraków ma dosyć, zwłaszcza nakręcającej się spirali hiperinflacji, która sprawia, że pieniądze są już mniej warte niż papier, na jakim je wydrukowano. Ma dosyć spekulantów, przez których ceny żywności rosną niemal z dnia na dzień. Dosyć braku podstawowych produktów w sklepach. Mieszkańcy spokojnego zwykle grodu Kraka coraz częściej martwią się, czy podczas nieodległej już zimy nie zajrzy im w oczy głód. I czy nie będą musieli marznąć, bo węgiel także coraz ciężej zdobyć. Mają dosyć bierności zarządców miasta, którzy podobnie jak najwyższe władze w Warszawie nie robią niemal nic, aby zapobiec całkowitemu krachowi ekonomicznemu. Sprawnie wychodzi im tylko wydawanie kolejnych rozporządzeń, nakazów, zakazów. Warstwy inteligenckie Krakowa zastygły w stuporze, czekają na rozwój wypadków. Ale robotnicy nie chcą siedzieć bezczynnie. Od początku października niemal dzień w dzień przez miasto przelewają się fale wzburzonych demonstrantów, wybuchają kolejne strajki, w końcu staje poczta i kolej.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego