To reakcja na postawę prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który nie dopuścił, by przedstawiciel instytutu wszedł do komitetu honorowego obchodów. Powołał się przy tym na sprzeciw byłego prezydenta Lecha Wałęsy.
Dotychczas powołano jedynie komitet koordynacyjny obchodów. Nie jest jasne, czy komitet honorowy w ogóle powstanie. Nie wiadomo też, jak zachowa się kierownictwo »Solidarności«. Jej przewodniczący Janusz Śniadek nie zajął stanowiska w sprawie wykluczenia IPN.
Głównym organizatorem obchodów jest Europejskie Centrum Solidarności.