Były to wojska okupacyjne. Dywizje liczyły po ok. 13 tys. żołnierzy, czyli niewiele więcej, niż wynosił dywizyjny etat w czasie pokoju (etat wojenny to 18 900 ludzi). W pułkach piechoty były zazwyczaj dwa rozwinięte bataliony i jeden skadrowany. Nie było pułkowych kompanii czołgów, a w dywizyjnych batalionach czołgów rozwinięta była tylko pierwsza kompania wyposażona w lekkie wozy M24 General Chaffee. Siły powietrzne na Dalekim Wschodzie (dowódca gen. G. E. Stratmayer) składały się z pięciu grup myśliwskich, dywizjonu rozpoznania pogody, trzech samodzielnych dywizjonów myśliwskich, lekkiej grupy bombowej, ciężkiej grupy bombowej oraz skrzydła transportowego. Łącznie miały 1172 samoloty, z tego mniej więcej połowę w jednostkach operacyjnych. Siły morskie USA utrzymywały na Dalekim Wschodzie 7. Flotę dowodzoną przez wiceadmirała A. D. Struble’a. W Japonii stacjonowały ponadto symboliczne pododdziały okupacyjne z Wielkiej Brytanii, Australii i Nowej Zelandii. Brytyjczycy utrzymywali ponadto zgrupowanie bojowe, którego rdzeniem były dwie brygady piechoty w Hongkongu.
Uczestnikiem wojny w Korei był Francis „Gabby” Gabreski (Gabryszewski) myśliwski as z II wojny światowej, syn polskich emigrantów. Walcząc na F-86 Sabre uzyskał 6,5 zwycięstw nad MiG-ami, powiększając bilans zestrzeleń z II wojny światowej do 34, 5. Gabreski wcześniej walczył z Japończykami podczas nalotu na Pearl Harbor i latał w polskim 315. dywizjonie RAF. Zmarł w 2002 r. w wieku 83 lat w USA.