Polacy czekali na tę defiladę

Święto Wojska. Na armii nie wolno oszczędzać. Mamy świetnych sojuszników, ale bronić się musimy umieć także sami – mówił prezydent.

Aktualizacja: 16.08.2008 05:27 Publikacja: 16.08.2008 02:36

Polacy czekali na tę defiladę

Foto: Rzeczpospolita

Zwierzchnik sił zbrojnych Lech Kaczyński przekonywał o tym w Święto Wojska Polskiego podczas wręczania nominacji generalskich i odznaczeń. Jego zdaniem finałem przekształceń winna być armia zawodowa.

– Polska armia musi być z roku na rok silniejsza. Może być armią zawodową, ale musi spełniać wszystkie europejskie kryteria i czynić z Polski silny kraj. Jako prezydent RP zrobię wszystko, aby tak właśnie było – podkreślił podczas odprawy wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie.

Szybkie stworzenie armii w pełni zawodowej zapowiedział rząd. Dotąd otoczenie prezydenta uważało, że ta operacja nie jest dobrze przygotowana.

Po południu ulicami stolicy ruszyła wielka defilada wojskowa. Wzięło w niej udział 1200 polskich żołnierzy oraz wojskowi z Francji, Niemiec, Ukrainy, Słowacji i Litwy. Można było obejrzeć dziesiątki pojazdów kołowych i gąsienicowych. Zła pogoda nie pozwoliła jednak na „defiladę powietrzną”.

Polakom podoba się pomysł takiego uczczenia Święta Wojska Polskiego. W sondażu GfK Polonia dla „Rz” aż 89 proc. dobrze ocenia defilady. Co ciekawe, większymi ich zwolenniczkami są kobiety – z kilku form obchodów połowa dam wybiera właśnie tę. Przemarsz wojsk podoba się ludziom w każdym wieku. Stosunkowo najrzadziej wskazują tę formę 18-latkowie (37 proc.), tyle samo uważa, że wystarczy uczynić ów dzień wolnym od pracy. Za uczczeniem armii dniem wolnym są też ludzie pracujący dorywczo (45 proc.). A patrząc na wykształcenie – najmniejszymi zwolennikami defilad są osoby z niepełnym podstawowym (38 proc.) i wyższym (39 proc.). Ci ostatni wolą mniejsze uroczystości w całym kraju (49 proc.).

Piątkowy przemarsz zachwycił tłumy warszawiaków. – Zostanę żołnierzem i pojadę na misję do Iraku – mówił czteroletni Piotruś Kuszewski, siedząc na rękach taty. Żołnierzy podziwiał też powstaniec Jan Orłowski. – Ojciec walczył w Legionach Piłsudskiego i zawsze przyprowadzał mnie na defiladę – wspominał wzruszony.

Lech Kaczyński w przemowie nawiązał do sytuacji w Gruzji: – Ostatnie dni pokazały raz jeszcze, jaka jest waga bezpieczeństwa narodowego, że niepodległość, ta najwyższa wartość, którą wywalczyliśmy 20 lat temu, nie jest dana raz na zawsze, trzeba o nią dbać, walczyć.

Gdy niedaleko zagrzmiał piorun, zażartował: – Mam nadzieję, że to nie jest groźba.

Prezydent wspomniał też o cudzie nad Wisłą (święto ustanowiono w jego rocznicę). – Polska zwyciężyła w Bitwie Warszawskiej, gdyż politycy, skłóceni nie mniej niż dziś, potrafili postawić interes państwa nad swój własny – zaznaczył.

Podziękował żołnierzom uczestniczącym w pokojowych misjach za granicą. Podkreślił, że są bohaterami, a obrona pokoju i ludzkiego życia to wielka zasługa. Dzień wcześniej premier Donald Tusk spotkał się z żołnierzami z misji i bliskimi poległych. Powiedział krótko: – W imieniu Polaków: dziękuję.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

Zwierzchnik sił zbrojnych Lech Kaczyński przekonywał o tym w Święto Wojska Polskiego podczas wręczania nominacji generalskich i odznaczeń. Jego zdaniem finałem przekształceń winna być armia zawodowa.

– Polska armia musi być z roku na rok silniejsza. Może być armią zawodową, ale musi spełniać wszystkie europejskie kryteria i czynić z Polski silny kraj. Jako prezydent RP zrobię wszystko, aby tak właśnie było – podkreślił podczas odprawy wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie.

Pozostało 83% artykułu
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Historia
Archeologia rozboju i kontrabandy