– To najwspanialsze karty historii oręża polskiego – wyjaśnia Bartosz Siedlar, prezes organizującej rocznicowe obchody fundacji Hussar. – Wydarzenie zasługuje na szczególną promocję, a data bitwy na ustanowienie jej świętem polskiej husarii.
[wyimek][link=http://www.rp.pl/temat/498635_Kluszyn_1610___2010.html]Czytaj specjalny dodatek[/link][/wyimek]
Aby uczcić rocznicę zwycięskiej bitwy, do Warszawy zjechali wojowie z różnych stron świata, m.in. z Polski, Anglii, Australii, Rosji, Szwecji i Ukrainy. Zakwaterowanie znaleźli w stanicy husarskiej przy Centrum Olimpijskim. – Już w sobotę zaproszą widzów na wielkie widowisko – zapowiada organizator.
Rycerze zmierzą się w turnieju jazdy militari i staną do walki o szablę hetmana Stanisława Żółkiewskiego, łucznicy pochwalą się celnym okiem, sokolnik zademonstruje techniki łowieckie, a szermierze zaproszą chętnych do nauki władania białą bronią, a na głodnych wiedzy czeka miasteczko edukacyjno-historyczne.
Wybierając się na piknik, warto wrzucić do portfela dwuzłotówki. – Wymienimy je na okolicznościowe monety wydane z okazji rocznic bitew pod Grunwaldem i pod Kłuszynem – zdradza organizator.