Reklama
Rozwiń

Popkultura w służbie historii

Piotr Owcarz, pomysłodawca rankingu i wystawy, animator popkultury, historyk

Publikacja: 13.05.2011 07:48

Pierwsze miejsce Kazimierza Wielkiego było dla mnie wielkim zaskoczeniem. Obstawiałem Władysława Jagiełłę, zwłaszcza, że parę miesięcy przed badaniami OBOP obchodzono 600-lecie bitwy pod Grunwaldem. A tu wodza wyprzedził zaradny gospodarz, troszczący się o rozwój ekonomiczny kraju, budowniczy, ten co „zostawił Polskę murowaną". Również to, że Stanisław August, którego umieściliśmy w kolekcji głównie z uwagi na jego związki z Warszawą – król w okresie międzywojennym uważany niemal za zdrajcę – znalazł się w czołówce najwyżej ocenianych władców na równi z Władysławem Łokietkiem, sporo daje do myślenia. Wygląda na to, że Polacy zaczynają postrzegać naszą historię bardziej pragmatycznie a kult wodzów nie ma już tak wielkiego znaczenia jak dawniej.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego