Reklama

IPN ściga sędziów stanu wojennego

Prokurator kieruje do sądu dyscyplinarnego wnioski w sprawie ukarania sędziów i prokuratorów, którzy są odpowiedzialni za represje po wprowadzeniu stanu wojennego.

Publikacja: 19.03.2019 20:12

IPN ściga sędziów stanu wojennego

Foto: Fotorzepa

Andrzej Pozorski, zastępca prokuratora generalnego i szef pionu śledczego IPN, mówi, że sędziowie i prokuratorzy z okresu PRL-u odpowiadają za bezprawne pozbawienie wolności osób, które sprzeciwiały się wprowadzeniu stanu wojennego.

Pion śledczy IPN w Szczecinie skierował do sądów dyscyplinarnych wnioski o odebranie immunitetów siedmiu byłym sędziom i prokuratorom. To pierwszy krok do ewentualnego pociągnięcia ich do odpowiedzialności karnej.

– Wskutek ich działań co najmniej dziesięć osób zostało bezprawnie skazanych za opozycyjną działalność wobec PRL-owskich władz – informuje Pozorski.

– Wśród tych, co do których prokuratura występuje o uchylenie immunitetu, są dwaj jeszcze do niedawna sędziowie Sądu Najwyższego, w tym jeden z tych sędziów – dziś w stanie spoczynku – niemal do końca zeszłego roku był jeszcze orzekającym sędzią SN – uważa Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości. I zastrzega, że na razie nie będą ujawnione ich nazwiska.

Wniosek dotyczy trzech byłych sędziów Sądu Pomorskiego Okręgu Wojskowego i czterech byłych prokuratorów Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Koszalinie. To efekt prowadzonego od września 2016 roku śledztwa, w którym poddano analizie ponad 20 postępowań karnych prowadzonych w latach 1981–1982.

Reklama
Reklama

Prokurator Pozorski, podając przykład jednej ze spraw, opisał skazanie dwóch uczniów drugiej klasy LO w Słupsku, którzy namalowali na murach hasła: „WRON-a Orła nie pokona", „Precz z WRON" i symbol Polski Walczącej. – Prokurator Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Koszalinie zdecydował o aresztowaniu uczniów, następnie przed sądem wnosił o wymierzenie kar po trzy lata pozbawienia wolności. Sąd uznał, że oskarżeni poniżali naczelny organ państwa, mimo że Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego nie była takim organem – przypomina Pozorski.

Na rok pozbawienia wolności Sąd Pomorskiego Okręgu Wojskowego skazał robotnika, który na murze warsztatów Polskiej Żeglugi Bałtyckiej w Kołobrzegu napisał: „Precz z juntą", „Solidarność", „Precz z komunizmem", „Śmierć PZPR". Sąd uznał, że oskarżony „lżył ustrój Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i jej naczelne organy" oraz „nawoływał do obalenia władzy".

Inny przykład to skazanie na trzy lata więzienia robotnika z Mścic za to, że w trakcie podróży pociągiem wypowiadał się krytycznie o PZPR i komunistów nazwał „czerwonymi". Ten sam sąd skazał na trzy lata oraz sześć miesięcy więzienia księdza Bolesława J. z powodu wygłoszonego kazania, w trakcie którego stwierdził m.in.: „musimy przemoc nazywać przemocą, musimy powiedzieć, że niewola jest niewolą" oraz „nie mamy zaufania do tych, którzy mieli bronić narodu, a mundury swoje splamili braterską krwią".

Pion śledczy IPN ściga też byłych komendantów wojewódzkich milicji, którzy internowali działaczy opozycji demokratycznej po wprowadzeniu stanu wojennego.

Prokuratorzy są w stanie wykazać w sądzie, że decyzje o internowaniu podejmowane 12–16 grudnia 1981 r. były bezprawne. Oparto je na tymczasowym dekrecie o stanie wojennym, którego publikację rozpoczęto 17 grudnia 1981 r. Po wprowadzeniu stanu wojennego internowano ok. 5 tys. osób.

Historia
Artefakty z Auschwitz znów na aukcji w Niemczech. Polski rząd tym razem nie reaguje
Historia
Julia Boyd: Po wojnie nikt nie zapytał Niemców: „Co wyście sobie myśleli?”
Historia
W Kijowie upamiętniono Jerzego Giedroycia
Historia
Pamiątki Pierwszego Narodu wracają do Kanady. Papież Leon XIV zakończył podróż Franciszka
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama