Aleksander Parvus: Dyskretny akuszer rewolucji

Wkład Aleksandra Parvusa w rewolucję od początku był kłopotliwy dla bolszewików. Tym staranniej ukryli jego rolę w przewrocie, gdy tylko zdobyli władzę.

Aktualizacja: 23.03.2019 21:30 Publikacja: 21.03.2019 15:28

Lenin przyjechał do Petersburga w 1917 r. dzięki finansowemu wsparciu Niemców

Lenin przyjechał do Petersburga w 1917 r. dzięki finansowemu wsparciu Niemców

Foto: Wikipedia

To znaczący przypadek, że starszy o trzy lata Aleksander Izrael Helphand alias Parvus – jakby na dowód łączącej ich zależności – umarł w tym samym roku, co Lenin, choć na pozór nic ich nie łączyło. Wszak jeden był zblazowanym milionerem z luksusowego przedmieścia Berlina, a drugi krwawym dyktatorem bolszewickiej satrapii. Pośmiertny los rozdzielił ich jeszcze bardziej – im silniej ubóstwiano Lenina, tym bardziej przeznaczeniem Helphanda była niepamięć. Nie tylko ciało zmarłego poddano kremacji, lecz w tajemniczy sposób znikły jego prywatne archiwa i pieniądze na kontach bankowych. Po cichym pogrzebie Helphand przepadł niemal bez śladu, choć bez niego Lenin byłby jeszcze jednym zapomnianym teoretykiem marksizmu.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Historia
Na ratunek zamkowi w Podhorcach i innym zabytkom
Historia
„Apokalipsa była! A w literaturze spokój”
Historia
80. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Świat słucha świadectwa ocalonych
Historia
Pamięć o zbrodniach w Auschwitz-Birkenau. Prokuratura zamknęła dwa istotne wątki
Historia
Był ślub w Auschwitz. Tylko jeden