Wsławił się podczas okupacji brawurową ucieczką przed Niemcami, skacząc z wagonika kolejki linowej na Kasprowy Wierch.

Urodził się 30 marca 1924 r. w Zakopanem. Jako dziecko uczył się narciarstwa od legendarnych sportowców: Bronisława Czecha, Heleny Marusarzówny i jej brata Stanisława.W czasie II wojny światowej walczył w oddziałach partyzanckich. Od 1942 roku był kurierem Armii Krajowej. Miejscowi narciarze byli nieocenieni w przekazywaniu informacji czy przerzutach broni i ludzi przez granicę na Słowację i dalej, na Węgry.

Najsłynniejszy epizod w życiu Józefa Uznańskiego miał miejsce na początku 1944 roku. Ponoć pewnego razu, jadąc kolejką na Kasprowy, dowiedział się, że na górnym peronie czekają na niego Niemcy. Dojeżdżając do pośredniej stacji na Myślenickich Turniach, wyskoczył z wagonika do stromego żlebu.

Po wojnie Uznański powrócił do sportu. Od 1957 r. był m.in. ratownikiem tatrzańskim, taternikiem, instruktorem narciarskim PZN, a i przewodnikiem tatrzańskim. Jako pierwszy w Polsce wytresował psa tropiącego ludzi w lawinie śnieżnej.

Pogrzeb Józefa Uznańskiego odbędzie się w czwartek na cmentarzu przy ul. Nowotarskiej w Zakopanem.