Reklama

Dar Jana Nowaka-Jeziorańskiego w Ossolineum

Publikacja: 11.06.2012 03:20

Na wystawie można zobaczyć szkic Franciszka Smuglewicza „Śmierć Stefana Czarnieckiego”

Na wystawie można zobaczyć szkic Franciszka Smuglewicza „Śmierć Stefana Czarnieckiego”

Foto: Ossolineum

We Wrocławiu obejrzeć można wystawę skarbów, jakie Jan Nowak-Jeziorański zgromadził i testamentem przekazał Ossolineum.

– Po Jałcie wyobrażaliśmy sobie z żoną, że nigdy więcej Polski nie zobaczymy. Wobec czego postanowiliśmy urządzić na obczyźnie jakby namiastkę domu ojczystego. Zaczęliśmy zbierać polonika – tak w lutym 2003 r. w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej" Jan Nowak-Jeziorański mówił o swojej kolekcjonerskiej pasji.

Jako szef Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa dbał o to, aby emitowane były audycje o polskiej sztuce i pamiątkach historycznych. Walczył o zwrot Polsce przechowywanych w Kanadzie skarbów, w tym Szczerbca i arrasów wawelskich.

Kiedy Jan Nowak w 2002 r. osiedlił się w Warszawie, na ścianach jego mieszkania zawisły makaty buczackie, skrzyżowane szable, portrety królów polskich, ryngrafy z wizerunkiem Matki Boskiej. Stale powiększał zbiór. Dał ogłoszenie z informacją, czego poszukuje.

Zbiór Jana i Jadwigi Nowaków-Jeziorańskich obejmuje ok. 200 obrazów, akwarel lub rysunków, ponad 250 sztuk białej broni, sreber, porcelany, zegarów, oprócz tego setki cennych numizmatów i historycznych map. To największy w powojennej historii Ossolineum dar.

Reklama
Reklama

Na wystawie pokazano pierwszą część kolekcji – dzieła plastyczne – m.in. obrazy Józefa Brandta, Józefa Chełmońskiego, Maksymiliana Gierymskiego, Juliusza Kossaka, Jana Matejki, Leona Wyczółkowskiego. Wystawie towarzyszy bogato ilustrowany katalog, gdzie zawarto wyniki wieloletnich naukowych badań kolekcji. W przyszłym roku obejrzymy pozostałą część zbioru.

Wystawa we Wrocławiu potrwa do 31 sierpnia.

We Wrocławiu obejrzeć można wystawę skarbów, jakie Jan Nowak-Jeziorański zgromadził i testamentem przekazał Ossolineum.

– Po Jałcie wyobrażaliśmy sobie z żoną, że nigdy więcej Polski nie zobaczymy. Wobec czego postanowiliśmy urządzić na obczyźnie jakby namiastkę domu ojczystego. Zaczęliśmy zbierać polonika – tak w lutym 2003 r. w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej" Jan Nowak-Jeziorański mówił o swojej kolekcjonerskiej pasji.

Reklama
Historia
Muzeum Getta Warszawskiego nie chce tramwaju z gwiazdą Dawida
Historia
Konspiratorka z ulicy Walecznych. Historia Izabelli Horodeckiej
Historia
Alessandro Volta, rekordzista w dziedzinie odkryć przyrodniczych
Historia
Kiedy w Japonii „słońce spadło na głowę”
Historia
Pierwsi, którzy odważyli się powiedzieć: „Niepodległość”. Historia KPN
Reklama
Reklama